Opadają ręce na Waszą bezczelność/upór/głupotę.
Na zagranicznych forach bywają podobne wątki. I tam jak jest jasno postawione że nie wolno komentować to ludzie sa na tyle kulturalni że nie komentują.
A w Polsce?
"Wiem że nie wolno, przepraszam, ale jednak napiszę" .
Jak nie wolno to nie wolno!!! Czy to takie trudne do zrozumienia?
Jeszcze parę tego typu tekstów "przepraszam, wiem że nie wolno ale napiszę" a wszystkie wątki pójdą do kosza.
Szkoda fatygi by się użerać z uparciuchami co nie mają tyle rozsądku/kultury by kilka podstawowych zasad uszanować.
Jak już musicie skomentować - piszcie privy.