A nie lepiej kupic uzywana 420Ex w b.dobrym stanie? Ja kupilem od forumowicza w bardzo przystepnej cenie a cenie sobie ją bardzo i to ze zostalo mi troche gotowki, polecam jesli nie potrzebujesz tego manuala w stand-alone.
A nie lepiej kupic uzywana 420Ex w b.dobrym stanie? Ja kupilem od forumowicza w bardzo przystepnej cenie a cenie sobie ją bardzo i to ze zostalo mi troche gotowki, polecam jesli nie potrzebujesz tego manuala w stand-alone.
Różnica między 420 a 430 jest zauważalna w szybkości ładowania. Poza tym dostosowanie do cropa to nie jakiś bezsensowny ficzer, ale przydatna rzecz. Ja puszczałem jakiś czas temu 420 ze stofenem za 450 o ile pamiętam . Mówiąc, że w okolicy mam 430 za 800 nie mówiłem o allegro, ale o nówce w sklepie. Bez papierów.
A może METZ 48 AF-1? Liczba przewodnia wyższa od 430EX, więc może on jest dobrą alternatywą?
pozdrawiam,
Marcin
Canon EOS R6 | EF16-35L | EF35L | RF70-200L | RF100-400
Niedawno kupiłem Tumaxa 386AF z wyglądu bliźniaczo podobna.
Nie jest to super lampa ale jest o połowę tańsza od 430EX.
Miałem okazje ją porównać właśnie z 430EX i kilka spostrzeżeń:
1. Tumax nie ma synchronizacji z szybkimi czasami
2. Przy podobnych warunkach i tych samych parametrach(tzn tryb M) na 400D Tumax zrobił 4 klatki a 430EX 11 klatek (w Tumaxsie nowo naładowane baterie)
3. Przy zięciach seryjnych widać, że każde następne zdjęcie jest trochę ciemniejsze.
4. Przy odchylonym palniku pionowo w górę trzeba zwiększyć siłę błysku o 1EV więcej niż w 430EX
5. W trybie M ma znaczenie wartość ISO. Wydawało mi się, że w M aparat dobiera do ustawionych parametrów odpowiednią siłę błysku. A z doświadczenia z moją lampą widzę, że im mniejsze ISO tym większą trzeba dać korekcję EV, A moc lampy jeszcze ma zapas (w trybie manual 1/1 zdjęcie jest przepalone).
6. Nie można na lampie zmienić korekty EV.
To tyle moich spostrzeżeń. Podsumowując powiem że nie jest to zły wybór, ale kupując trzeba znać jej wady, żeby nie być zaskoczonym, że coś nie działa jak by się chciało. Można nią robić dobre zdjęcia, porównywalne z 430EX ale lampą Canaona jest zdecydowanie łatwiej i przyjemniej.
Używana 420 i jest oki. Myślę ze lepiej będzie niż z jakimiś wynalazkami.
Również polecam 420ex - tyle, że w moim przypadku jest pewne ograniczenie - mam 300D i nie mogę regulować siły błysku z poziomu aparatu (jakoś nie mogę się przekonać do zmiany firmware na Wasie albo undutchables), co np. w połączeniu z optyką m42 jest bardzo kłopotliwe (a wręcz uniemożliwia współdziałanie). Ale gen. świetna lampa i z czystym sumieniem mogę polecić.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj