Czy dobrze kombinuję ?
Sytuacja taka:
Lampa studyjna w plenerze (obojętnie jaka, czas błysku 1/1000), szkło f/1.4
czas na ISO 100 wychodzi 1/8000.
wariant A: zakładam filtr ND 6 przysłon, czas 1/125. Błysk full power.
wariant B: domykam szkło o 6 przysłon, czas 1/125. Błysk full power.
wariant C: zakładam filtr ND 3 przysłony, czas 1/1000, błysk na full wyzwolony w HSS.
Pytania:
Czy w wariancie 1 i 2 zdjęcia będą różniły się tylko głębią ostrości, doświetlenie i ekspozycja tła będą takie same ?
Czy wariant 1 i 3 nie będą różniły się głębią ostrości, za to zwiększy się moc błysku o 3 przysłony w stosunku do ekspozycji tła ?
O obiektywach wiem prawie wszystko
Z tego co mój teoretyczny mózg mi podpowiada, to chyba tak![]()
Próbowałem zrobić test i pkt 1 i 2 wyszedł mi tak, jak myslałem, ale 3 zupełnie odwrotnie... Ale wyzwalałem po fotoceli lampą w HSS, może dlatego ? W każdym bądź razie coś mi nie pasuje.
Ostatnio edytowane przez Cichy ; 06-07-2011 o 12:23
O obiektywach wiem prawie wszystko
Moje potwierdzenie odnosiło się do "HSSa bezpośredniego", tzn takiego z lampy systemowej.
O ile spada naświetlenie przy studyjnych wyzwalanych fotocelą w hssie to nie wiem, ale podejrzewam, że jej świecenie można przybliżyć w krótkich czasach do świecenia światłem stałym, zatem im krótszy czas, tym mniej światła z lampy (a także im krótszy czas, tym mniej światła ze słońca), zatem korzyści z HSSa po fotoceli z lampy studyjnej w plenerze są dość małe![]()
Ostatnio edytowane przez micles ; 06-07-2011 o 13:18
Ekspozycja tła pozostanie bez zmian bo słabszy filtr + krótszy czas dadzą takie samo jego naświetlenie. Światło lampy na zdjęciu będzie słabsze bo czas szybszy niż h-sync spowoduje że błysk lampy będzie podzielony przez przesuwającą się szczelinę migawki.
Moja pierwsze zabawy w plenerze pokazują że używanie h-sync z lampami bez hss jest bardzo trudne ze względu na problem ustalenia proporcji między światłem zastanym a światłem lampy. Najlepsze efekty są kiedy światło zastane przygasza się o jakieś 2/3 - 1EV a resztę doświetla lampą. W przypadku używania czasów szybszych niż h-sync ze studyjną, zaczyna spadać moc lampy a chcąc ją skompensować inaczej niż zwiększeniem siły błysku (bo np. już jest na full) powodujemy zmianę naświetlenia tła i zabawa zaczyna się od nowa :-). Zwiększanie rejestrowanego światła lampy otwieraniem przysłony zwiększa równocześnie naświetlenie tła. Zwiększanie rejestrowanego światła lampy zwiększaniem czasu, zwiększa naświetlenie tła a moc lampy zwiększa w jakiś nieprzewidywalny sposób lub wręcz wcale i zależy od charakterystyki 'piku' błysku.
Moje wnioski - komplet filtrów szarych ND8 i mocniejszych w zestawie i nie bawić się w pseudo-hss. Jako ciekawostkę dodam że można kupić filtry ND256 czyli ściemniające 8 przysłon. W całkowicie bezchmurne niebo w środku lata do zdjęć na f/1.2 idealny :-)
Mam pytania. Czy YN-460 II nie została wyzwolona za pomocą wbudowanej fceli, czy tez błysnęła, ale nie widać tego na zdjęciu? Jeżeli nie błysnęła to znaczy że coś nie tak jest f-celą. U mnie to działa. Gorzej jest z naświetleniem kadru. Lampa nawet na pełnej mocy ma za krótki błysk (przy full jest to podobno 1/800 s vs. 1/200s dla YN 560) i naświetlona jest tylko dolna połowa kadru, jeżeli została odpalona za pomocą błysku hss. Z innymi moimi lampami nie ma takiego problemu.
Czy możesz sprawdzić (odnoszę się do tego co napisałeś parę postów poniżej o połączeniu f-celi, i rf-602) czy widzisz błysk lampy, jeżeli jest ona w górnej części kadru? Może zastosowany przez Ciebie układ wprowadza małe opóźnienie i dlatego widać lampę na całej klatce. U mnie im wyżej w kadrze tym lampa jest ciemniejsza (ciemno pomarańczowa) tak jak poniżej.
Daję link, bo coś imageshack pozmieniał i nie wiem jak wziąć link bezpośredni do obrazka
Obrazek
Edit: to nawet nie połowa kadru, a 1/3.
Ostatnio edytowane przez polm ; 07-07-2011 o 23:43
Jestem zadowolnym ze swojego sprzętu pstrykiem-gawędziarzem.
Panowie moze ktos w koncu odpowie mi na moje pytanie... Ktos moze uzywał pixel knight z lampami 550 EX i moze uda sie choc troszke skrocic czas naswietlania?? Skoro nie ma mowy o TTL jak nie mam wersji II to moze choc troszke uda mi sie skrocic czas naswietlania na bezprzewodzie? czy zostaje skazany na synchro do 1/250?
Mam 3x 550ex i jesli pixele beda dla mnie bezużyteczne (tzn praca tak jak w kazdych innych wyzwalaczach) to pozwoli mi to podjąc decyzje i obstawie na photix Atlas![]()