Moją intencją było zainicjowanie tematu.
Rzecz polega na tym że nigdzie nie potrafię znaleźć schematu działania systemu bezprzewodowego i stąd pomyłki i błędne wnioski.
Coś koszmarnego - nieprawdaż?
Można mieć wnioski - ale tylko właściwe i nie do obalenia?
Faktycznie - pomyliłem się: można ustawić M.
A poza tym: dzięki za celne i miłe podsumowanie moich bajek ale - na pewno ST2 przekazuje błyskiem dane tyle że przez czerwoną szybkę. W lampach Canona nie ma żadnych takich elementów które byłyby promiennikami podczerwieni- chyba że ktoś wymyślił palnik błyskowy pracujący podczerwienią.
Lampa błyskowa nie reguluje mocy błysku tylko czas trwania błysku.
Działa podobnie jak migawka.
Stad - jeśli nastawisz jakąś zmianę proporcji - choćby 1/2 - to lampa zrealizuje to korygując czas błysku a nie zmieniając moc.
Co do błysku mastera - widocznie błysk przesyłający dane jest jednocześnie z błyskiem głównym w czasie gdy migawka jest już otwarta- masz rację.
Master błyska słabym błyskiem nirejestrowanym na zdjeciu a przenoszącym dane - widzisz inne wytłumaczenie?
To bardzo prawdopodobne bo oszczędza czas.
Wciąż usiłuję wydedukować jak to działa.
Może - jak wiesz - to napisz?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Szkoda że nie można doedytować.
Błysk mastera widoczny na zdjęciu to nic innego jak sygnał wyzwolenia slava! Może niesie jeszcze informacje ; może tylko wyzwala ale na pewno skądś slave musi dostać sygnał do odpalenia.