Bo od braku jednego błysku na miliard, nie zginę, a od braku hamulców jeden raz na miliard hamowań już tak. 5x tańsza cena za wyzwalacze, które spełniają moje oczekiwania dokładnie tak samo jak spełniałyby te markowe to wystarczająco przekonujący argument, by zdecydować się na chinole.
Fanboyom PocketWizardów mówimy nie!![]()