To tak na drugim marginesie.
Te Twoje wykresiki mozna by wydzielic do osobnego wątku, zeby po kolejnym pytaniu "dlaczego mi nie naswiela calek klatki" mozna bylo odrazu linkiem wyjasnic problem.
To tak na drugim marginesie.
Te Twoje wykresiki mozna by wydzielic do osobnego wątku, zeby po kolejnym pytaniu "dlaczego mi nie naswiela calek klatki" mozna bylo odrazu linkiem wyjasnic problem.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
Rozumiem. A tak btw skąd czerpiesz taką wiedzę? Jakieś strony czy doświadczenie?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A pytam bo sam chętnie bym poczytał![]()
Ostatnio edytowane przez MaciekH ; 30-04-2010 o 18:44 Powód: Automerged Doublepost
20D+BG-E2 | 28-105/3.5-4.5 | 70-200/2.8 | 50/1.4 | 580EXII | EF-430 | Naneu | 600R
To nie jest jakaś tajemna wiedza, wszystko można znaleźć w internecie, nawet na youtubie jest tego trochę:
http://www.youtube.com/watch?v=hvZ6VujbhjM
Używam teraz Yongnuo (3 sesje) z 2x580II i mały odsetek fot zdarzył mi się niedoświetlony pasek przy 1/200, a ze dwa razy (na jakiś 1000 zdjęć) na 1/160. Robię na 1/160 i jest ok. Chyba że faktycznie te 2/3EV mi dużo robi, to 1/250 + ocena, czy niedoświetlony pasek się pojawił i czy mi przeszkadza.
Co do tego paska to ostatnio dostalem olsnienia i zrobilem dodatkowe testy, takie specjalnie dla forum onanistyczno sprzetowe
Bo jak wiadomo w normalnych warunkach nie swieci sie na biala sciane tylko po to zeby zobaczyc czy pasek sie pojawi czy tez nie, wiec przy normalnych zdjeciach ciezko go zauwazyc.
Popstrykalem troche i wyglada ze jest OK przy wszystkich czasach. Moze moj 20D jakos lepiej sobie radzi z takim "highendowym" sprzetem niz nowsze canony![]()
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
Pasek może być mało dostrzegalny, bo możesz focić akurat scenę, w której proporcja światła błyskowego do zastanego jest mała akurat tam, gdzie pojawia się druga lamelka migawki.
Ja mam pytanie. Co do takich pixeli z highspeed sync to dziala tylko na lampach systemowych prawda? Ja osobiscie uzywam body canona z lampami nikona sb-28, sb-26... Nie ma raczej opcji na skrocenie czasu synchronizacji?
Pobawiłem się (zgodnie z obietnicą :-) swoją 550EX. Najpierw wykręciłem: dwie duże i dwie małe śrubki mocujące stopę. Potem - przy ustawionym wpoprzek palniku - po jednej z każdej jego strony - śrubki mocujące f r o n t obudowy lampy. I już byłem w środku. Razem z frontem który dał się łatwo oddzielić miałem w łapie jakiś malutki (2x2 cm) moduł połączony z resztą lampy cienkimi 3 przewodami. Odłączyłem OD LAMPY- bo tam jest wtyk/gniazdo(brązowe). Podkreślam - od lampy bo to co jest w module NIE JEST GNIAZDKIEM!!!. Moduł mocowany jest dwiema śrubkami do uwolnionej części obudowy.Miałem więc już w ręku "COŚ" odpowiedzialne za systemowe przesyłanie danych pomiędzy lampami!
Skąd wiedziałem że to "to"?
No cóż: czarna taśma samoprzylepna; 10 min zdjęć w wersjach "zaklejanie różnych otworów" i wiadomo. Jak się zaklei tę ciemnoczerwoną szybke pod palnikiem - adios sterowanie! Cała reszta to oświetlenie wspomagające i różne takie..Oczywiście MOGĘ SIĘ MYLIĆ!
Dalej było prosto: bez żadnej destrukcji lampy wypchnąłem szybkę (jest na zatrzaskach) a przez powstałą dziurę przewlokłem OD ZEWNĄTRZ kabelek od "modułu" i wpiąłem się powtórnie w płyte lampy. 6 śrubek - i mam "system II generacji" - bezkierunkowy!
Szybko przykleiłem plastrem moduł z boku lampy.
Obie - przerobioną i identyczną, drugą, nieprzerobioną 550 zamocowałem obok siebie na szynie i dawaj na dwór!
Obiektywnie przyznam: słońca nie było.
Ale z przeprowadzonych "badań" ewidentnie wyszło: to jest to.
Widać czujnik - lampa wali aż miło.
I to wyraźnie tam gdzie druga identyczna ani drgnie.
Pobieżna zmiana w absolutnym stopniu nie ingeruje w konstrukcję lampy. Myślę teraz że wystarczy znaleźć taką samą wtyczkę i gniazdko jak w lampie by skonstruować miniprzedłużacz tak by moduł (fabrycznie nieźle obudowany w metalowej puszce) można było np rzepem samoprzylepnym mocowac gdzie się zechce...
... na korpusie lampy z dowolnej strony...
....poza softboxem w którym tkwi lampa - z pełną widocznością w kierunku aparatu
...w innym - dowolnym miejscu w którym widocznośc pomiędzy aparatem a czujnikiem pozwoli znacznie wydłużyć zasięg pracy niegłupiego w końcu - sytemu bezprzewodowego wyzwalania lamp.
Robiłem piękne zdjęcia w trakcie rozbierania lampy ale potem złapałem ten sam aparat do testów i jak zabrakło miejsca to ..format i sruuu.
Tak to wygląda finalnie:
http://picasaweb.google.com/mariusz....veIIGeneracji#
Wg mnie: dział zaskakująco dobrze.
Nie ingeruje w strukturę lampy nie deprecjonując jej wartości - w 100% odwracalne!
Nie wiąże się z poważnymi kosztami.
Wymaga dobrego wkrętaka - "śrubecki są delikatniuchne"
HSS oczywiście działa ale faktycznie - moc dostaje w d... potężnie.
Pełne sterowanie lampą zgodnie z systemem master/slave.
Można rozwijać: zastosowac układ optyczny by poprawić zasięg; umieścić w jakiejś osłonie by eliminować słońce, no - może nawet sprawdzić jak długi kabel pociągnie z lampą?
Pole do popisu dla wnikliwych....wow!
Aa... składając lampę sugeruję by najpierw obrócić palnik do pozycji podstawowej i zatrzasnąc kołek w obudowie (stalowy kołek na sprężynie w obudowe która została z lampą). Połówki lampy łatwiej się schodzą.
Pytania? ;-)