Jako że to moj pierwszy post witam wszystkich i mam pytanie odnosnie YN 622C....
Od razu mowie ze nie znam sie specjalnie na temacie bo plan byl taki ze sie naucze jak kupie ten wynalazek wiec prosze o litość i wyrozumialosc jesli jakas glupote palne...
Kupilem sobie niedawno lampe YN 568EX i wyzwalacze radiowe YN 622C, zmontowalem z moim leciwym 30D i pojawilo mi sie sie kilka pytan.....otoż lampa smiga z body jak Pan Bog przykazal czyli mam manual,mam stroboskop, manaual, mam TTL i pewnie pare innych rzeczy ale jesli montuje jeden nadajnik/odbiornik na sankach aparatu a drugi na lampie to zaczynaja sie schody.....jak to kupowalem to myslalem ze bedzie tak samo jak z lampa na sankach tylko ze bedzie ona zdjeta...a tu co bym nie robil ona sie przelacza na ETTL, ustawia ogniskowa 24 mm i HSS......nijak nie moge manuala wlaczyc ani multi....Czy to tak ma byc?? Nie mam w body menu do sterowania lampami....wiec moge tylko w lampie to ustawiac ale co bym nie zmienial ona wraca to ustawien o ktorych pisalem.....instrukcje mam po angielsku i chinsku wiec nie bardzo mi pomaga...Pani ze sklepu mowi ze to normalne i tak ma byc ale dla mnie to troche bez sensu.....tansze wyzwalacze moga wyzwalac manualnie a ten nie moze?
Chciałem nauczyc sie robic portrety z takimi mocnymi cieniami a teraz to nie bardzo wiem jak to osiagnac przy takim sprzecie i za takimi mozliwosciami.....
Jesli ktos moglby wyjasnic mi jak pastuch krowie na rowie jak to wlasciwie ma byc to bylbym wdzieczny....