Kierując się m.in. tym wątkiem zawitałem do ruin w Walimiu, warto.
Niestety nie udało mi się na miejscu nakłonić żadnej fajnej blondynki do kilku zdjęć w otoczeniu ruin
Kierując się m.in. tym wątkiem zawitałem do ruin w Walimiu, warto.
Niestety nie udało mi się na miejscu nakłonić żadnej fajnej blondynki do kilku zdjęć w otoczeniu ruin