Jak byłem żonaty, to metodą na "pieniądze z niepalenia" też co nieco się kupiło. Niestety, palę do dziś, a żona to już przeszłość
Niebawem dokupuję 85-tkę i coś białego...
Jak byłem żonaty, to metodą na "pieniądze z niepalenia" też co nieco się kupiło. Niestety, palę do dziś, a żona to już przeszłość
Niebawem dokupuję 85-tkę i coś białego...
C-F-K - forever