a ja zgadzam sie z Kuba i nie chodzi tu o "piekno artystyczne" czy logike
nie chodzi takze o to jak znany jest autor zdjec czy agencja prasowa
chodzi o rzetelnosc i nazywanie rzeczy po imieniu
to tak jakby zrobic reportaz z polskiej wsi ale takiej zabitej dechami i zwalic ze to wina komunizmu albo 2 wojny swiatowej - pewnie w jakims stopniu tak ale przeciez niekoniecznie
sam reportaz jest bardzo ciekawy i fotografie sa w wiekszosci dobre
ale poco nazywac go w taki sposob zeby dodatkowo zwiekszac emocje u odbiorcy - bo pewnie to bylo na celu nawiazujac do Czarnobyla
skoro to nie koniecznie musi byc skutkiem tego co sie tam wydazylo