Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: 5D - pomocy - awaria

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar hofi66
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    59
    Posty
    290

    Domyślnie 5D - pomocy - awaria

    Więc opiszę problem:

    1. Mam 5D od 10 dni. Kupiłem nowy, gwarancja od Towersivy.
    2. Ok 17-tej przyjechał do mnie kumpel i poprosił, abym pokazał mu jak pracuje rybie oko na pełnej klatce - Zenithar 16 f.28.
    3. Zmieniłem szkła, chce robić zdjęcia i patrze, że nie włożyłem karty.
    4. Ok, sięgnąłem po kartę wkładam, rozmawiając z kolega. Coś mi jakoś ciasno wchodzi, jakieś problemy.
    5. Próbuję dociskać i wyjmuję - i tu się "załamałem". Przegiął się jeden ze styków.
    6. Aparat się jakby zawiesił i lipa.
    7. Nie działa LCD, AF.
    8. Górny wyświetlacz - nie można go podświetlić (parametry są widoczne), ale działa kółko szybkich nastaw, mogę zmienić WB, ISO, czasy w odp. ustawieniach. I to widać na górze.
    9. Domyślam się, że chyba nastąpiło jakieś zwarcie.
    10. Styk jest dość mocno zgięty, próbowałem coś prostować ale ciężko, nie chce "przekombinować" i czegoś zepsuć. Odpuściłem.
    11. Jestem zdołowany i na jutro rano 7.00 planuję z Bydgoszczy wyjazd na Żytnią.
    12. Wyjąłem nawet małą baterie, że sprawdzić czy się może zresetuje. Nic nie dało.
    13. Może ktoś miał podobny problem? Napiszcie. Nie wiem jak to uznają i ile zapłacę, aż się boję.
    14. Będę wdzięczny za słowa otuchy.

    P.S.
    Może ktoś z W-wy może mi jakoś pomóc, doradzić z kim rozmawiać itp.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 29-01-2008 o 20:58
    Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    Tranemo/Ińsko
    Posty
    65

    Domyślnie

    No to Stary Dałeś czadu, faktycznie chyba Zytnia Cię ratuje...
    Lipa, że gwarancja nic nie da, chyba, że Sciemnisz na ZYTNIEJ i coś da się ominąc, chociaż wątpię..
    powodzenia życzę..

  3. #3
    Początki nałogu Awatar fotokor1
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    373

    Domyślnie

    hej cytuję post janmara
    jest tu adres z bydgoszczy jemu pomógł

    ,,mieszkasz,np w Bydgoszczy jest zakład "Fotomar" jestem przekonany że jest w stanie to zrobic [kwestia części].'' miał problem ze schowkiem karty pamięci w swoim 5d
    Dobre body, palnik oraz szkiełka: Canon EF 50/1,8 II, Canon EF 100 f/2.8 Macro USM, Canon EF 70-200/4 L, Canon 35 1.4 L, canon 17-40/4L, canon fish eye, 24-105/4L, Bilora 1122 i inne drobiazgi

  4. #4
    Początki nałogu Awatar hofi66
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    59
    Posty
    290

    Domyślnie

    Dzięki za przypomnienie wątku. Dzwoniłem do janmar-a, i rzeczywiście podobno "Fotomar" mu naprawił jakiś styk w 5D i jest ok. Ale tez nie wiem, czy u mnie coś poważniejszego nie stało się z elektroniką. Są tam w środku jakieś zabezpieczenia, bezpieczniki itp.?
    Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 29-01-2008 o 21:51
    Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...

  5. #5
    Bywalec
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Wrocław Wsie Pole
    Posty
    186

    Domyślnie

    Czytam kolejny raz o awarii sprzętu podczas wkładania karty, sytuacja wydaje się być częsta, pewnie dla tego, że wielu użytkowników korzysta z czytników do transferu danych, jednak mam wątpliwość czy jest to bezpieczniejszy sposób niż podłączanie aparatu do gniazda usb?
    PS
    Mam że szybko będziesz mógł cieszyć się sprawnym aparatem
    DAS APARAT

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    3Miasto
    Wiek
    50
    Posty
    387

    Domyślnie

    Styki zabezpiecozne sa potrojnie, diodami zenera oraz przelacznikiem niskonapieciowym, nie spalila sie elektronika, nie ma takiej mozliwosci, jedynie co, to zenerka poszla z dymem, ale to juz robota dla specjalisty jej odlutowanie i przylutowaniej nowej, bo ona ma jakies 1.5 mm dlugosci i jest wlutowana bezposrednio do przekaznika. Da sie zrobic z lutownica powietrzna i przez sprawnego serwisanta.

    Zdrowko

  7. #7
    Początki nałogu Awatar hofi66
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    59
    Posty
    290

    Domyślnie

    Właśnie wróciłem z Żytniej. Wstępna wycena usługi - naprawy uszkodzenia 500zł lub 610zł z wymianą na nowy czytnik. Technik sprawdził i powiedział, że musi wyjąć i podłączyć sprawny czytnik, żeby określić, czy reszta jest ok (mam taką nadzieję). Na tę chwilę jest jakieś zwarcie i aparat ma zwiększony pobór zasilania.
    Pani znana wszystkim "potrzebującym" na początku w ogóle nie dała mi szansy na jakieś opisy, wyjaśnienia czy na temat gwarancji, Stwierdziła, że uszkodzenie mechaniczne i Canon tego nie zakwalifikuje jako naprawy gwarancyjnej. Po 3 godzinach o 14-tej podjechałem, aby otrzymać wycenę. Wolałem poczekać i coś ustalić w rozmowie.Udało mi się dogadać, że zrobią to na piątek do 15.00. Części są na miejscu.
    Czekam do jutra na ew. potwierdzenie, że reszta będzie ok. W piątek pewnie pojadę po odbiór, bo potrzebuję sprzęt na sobotę a firmy kurierskie, poza Pocztexem nie dostarczają w sobotę.

    Jeśli ktoś potrzebuje, żeby mu podrzucić coś na Żytnią a jest z Bydgoszczy, okolic to pojadę w piątek i mogę zabrać. Nie ma sprawy. A jeśli ktoś jedzie w te stronę, to ja też chętnie się zabiorę - szybciej zleci czas na pogaduchy
    Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 30-01-2008 o 20:17 Powód: Automerged Doublepost
    Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...

  8. #8

    Domyślnie

    polamalem piny kiedys w s3 pro fuji 300pln mnie kosztowalo wiec jak zytnia powie wiecej to przegna '

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    3Miasto
    Wiek
    50
    Posty
    387

    Domyślnie

    Stara, aczkolwiek nie wiem czy sluszna idea na zytniej - wymieniac, nawet to, co da sie naprawic.

    Zdrowko

  10. #10
    Początki nałogu Awatar hofi66
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    59
    Posty
    290

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lukep Zobacz posta
    Stara, aczkolwiek nie wiem czy sluszna idea na zytniej - wymieniac, nawet to, co da sie naprawic.

    Zdrowko
    Sam stwierdziłem, żeby wymienić, bo to nie był tylko jeden pin. W końcu 5D ma niespełna 2 tygodnie, więc nówka i nie chce potem za jakiś czas jeździć, bo coś się poluzuje ... A to 120zł dopłaty Kasa "boli" ale cóż zrobić.
    Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 30-01-2008 o 20:58
    Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •