Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 50

Wątek: Czy ktos posiada wiedze na temat......

Mieszany widok

  1. #1

    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Glasgow
    Posty
    10

    Domyślnie Czy ktos posiada wiedze na temat......

    Z gory przepraszam za brak polskich liter (nie mam w pracy)
    Mam pytanie/problem ,raczej natury prawnej. kupilem canona 30d 2 dni temu w jessopsie w UK (mieszkam tu). Mil to byc zestaw z kitem 18-55. Pudelko ktore dostalem w sklepie bylo otwarte, zapytalem sprzedawcy czemu tak jest. Powiedzial ze sprawdzali czy wszystko ok (generalnie raczej sciemnial, pewnie apart lezal na wystawie bo ma na liczniku 3500 fotek , albo ja karte zle sformatowalem) generalnie odnioslbym go i zapytal czemu tak jest, ale pan sprawial wrazenie raczj niedoinformowanego (rownie dobrze moglby sprzedawac ziemniaki na straganie - o czym bedzie dalej..). Otoz pan okazal sie strasznym ignorantem i kiedy otwieralem pudelko w domu spotkala mnie mila niespodzianka. Nie bylo 18-55 tylko 17-85 IS USM. Mialem pewne moralne rozterki , czy nie powinienem odniesc sprzetu do sklepu, bo w sumie dosc drogi obiektyw. Dzis rano telefon od sprzedawcy rozwial watpliwosci, pan powiedzial (w raczej arogancki sposob) ze dostalem zly (i tu podkreslam) APARAT (klamie) i ze mam przyniesc do sklepu a oni wymienia. Rozzloscil mnie tym na maxsa (podejsciem do klijenta). Teraz moje pytanie , czy pan sprzedawca moze wymagac odemnie czegos takiego , czy jest to raczej przejaw mojej dobrej woli , zeby oddac im ten obiektyw. Generalnie jestem osoba uczciwa i gdybym zostal potraktowany jakos normalnie to nie zastanawialbym sie nad tym tylko zaniosl obiektyw do sklepu. Ale pan pewnie pomyslal ze skoro mam inny akcent i musze go poprosic zeby wybelkotal jeszcze raz to co tam sobie powiedzial pod nosem, to moze mnie traktowac jak gorszego. Mam ochote ukarac pana sprzedawce, dlatego postanowilem ze nie oddam im obiektywu. (Mam nadzieje ze bedzie musial za niego zaplacic)
    Czy sklep moze domagac sie odemnie zwrotu wydanego towaru jezeli blad lezy po stronie sklepu....???

  2. #2
    Początki nałogu Awatar jceel
    Dołączył
    Oct 2007
    Miasto
    Częstochowa
    Wiek
    36
    Posty
    282

    Domyślnie

    Wiesz, może rzeczywiście sprzedawca rzeczywiście się pomylił i zamiast nowego 30D z 18-55 dostałeś używany z 17-85. Jeśli będziesz odnosił, to powiedz że aparat ma przebieg 3500 zdjęć i żądasz jego wymiany razem z obiektywem, ale z tego co mi wiadomo to nie masz takiego obowiązku. Sprzedawca się pomylił wydając ci droższy produkt; cóż, stracił, jego problem.
    EN57D DIGITAL.

  3. #3
    Dopiero zaczyna Awatar wieliczka
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    39

    Domyślnie

    Piszesz, że jesteś uczciwy- oddajesz i już. Gdybyś nie był uczciwy (ale o tym nie piszesz) to kombinujesz i pracujesz na opinię Polaków w UK.
    300V, 350D.

  4. #4
    Marcin Bajor
    Guest

    Domyślnie

    Nie wiem jak jest tam gdzie mieszkasz, ale w Polsce chyba jest na to paragraf.
    "Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. "
    Chodzi o to, że sprzedawca popełnił błąd na swoją niekorzyść, a Ty ten błąd chcesz wykorzystać.

    Kiedyś podobny temat był omawiany na usnecie, na grupie o allegro. Chodziło o to, że sprzedawca wysłał towar jako normalną paczkę, a miała być za pobraniem. Kupujący nie chciał za niego zapłacić, tłumacząc, że to już nie jego problem, tylko sprzedawcy. Właśnie w tym kontekście ten artykuł był przytaczany.

  5. #5
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Co do paragonu: Żytnia wymaga kopi paragonu, jako złącznika do karty gwarancyjnej (nie wiem czy w GB jest tak samo). Jeśli na paragonie będzie 18-55 to raczej nie naprawią na to bezpłatnie 17-85, ale na samo body gwarancja będzie jak najbardziej ważna.
    Co się zaś tyczy telefonu to można go (a na pewno można by w Polsce) olać. Najprawdopodobniej sprzedawca się pomylił i usiłuje ratować swój tyłek, jeżeli nie ma świadków (no bo pisemnego potwierdzenia to nie ma na pewno) że wydał zły obiektyw to w żaden sposób nie będzie w stanie udowodnić że taka pomyłka miała miejsce.

    P.S. Żeby nie było że jestem urodzony oszust, jak dostanę w sklepie za dużo reszty to zawszę oddaje, ale skoro ten był nieuczciwy i okazał brak szacunku, to należy go olać dla zasady.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  6. #6
    Dopiero zaczyna Awatar wieliczka
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    39

    Domyślnie

    P.S. Żeby nie było że jestem urodzony oszust, jak dostanę w sklepie za dużo reszty to zawszę oddaje, ale skoro ten był nieuczciwy i okazał brak szacunku, to należy go olać dla zasady.[/QUOTE]

    Moim zdaniem bzdury piszesz.
    300V, 350D.

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    3Miasto
    Wiek
    50
    Posty
    387

    Domyślnie

    W!

    W takiej sytuacji, sprawa jest jasna - zwroc sprzet.

    Zdrowko

  8. #8
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wieliczka Zobacz posta
    Moim zdaniem bzdury piszesz.
    A niby czemu ? Takie czasy nastały że rzeczywistość to nie jest to co miało miejsce tylko to na co są papiery.
    Skoro walles1 czuje się przez sprzedawcę w jakikolwiek sposób pokrzywdzony to niby dlaczego ma mu iść na rękę, z resztą... to kwestia własnego sumienia, a to jest forum o sprzęcie :-)
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kaczogród
    Wiek
    49
    Posty
    450

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez walles1 Zobacz posta
    Z gory przepraszam za brak polskich liter (nie mam w pracy)
    Mam pytanie/problem ,raczej natury prawnej. kupilem canona 30d 2 dni temu w jessopsie w UK (mieszkam tu). Mil to byc zestaw z kitem 18-55. Pudelko ktore dostalem w sklepie bylo otwarte, zapytalem sprzedawcy czemu tak jest. Powiedzial ze sprawdzali czy wszystko ok (generalnie raczej sciemnial, pewnie apart lezal na wystawie bo ma na liczniku 3500 fotek , albo ja karte zle sformatowalem) generalnie odnioslbym go i zapytal czemu tak jest, ale pan sprawial wrazenie raczj niedoinformowanego (rownie dobrze moglby sprzedawac ziemniaki na straganie - o czym bedzie dalej..). Otoz pan okazal sie strasznym ignorantem i kiedy otwieralem pudelko w domu spotkala mnie mila niespodzianka. Nie bylo 18-55 tylko 17-85 IS USM. Mialem pewne moralne rozterki , czy nie powinienem odniesc sprzetu do sklepu, bo w sumie dosc drogi obiektyw. Dzis rano telefon od sprzedawcy rozwial watpliwosci, pan powiedzial (w raczej arogancki sposob) ze dostalem zly (i tu podkreslam) APARAT (klamie) i ze mam przyniesc do sklepu a oni wymienia. Rozzloscil mnie tym na maxsa (podejsciem do klijenta). Teraz moje pytanie , czy pan sprzedawca moze wymagac odemnie czegos takiego , czy jest to raczej przejaw mojej dobrej woli , zeby oddac im ten obiektyw. Generalnie jestem osoba uczciwa i gdybym zostal potraktowany jakos normalnie to nie zastanawialbym sie nad tym tylko zaniosl obiektyw do sklepu. Ale pan pewnie pomyslal ze skoro mam inny akcent i musze go poprosic zeby wybelkotal jeszcze raz to co tam sobie powiedzial pod nosem, to moze mnie traktowac jak gorszego. Mam ochote ukarac pana sprzedawce, dlatego postanowilem ze nie oddam im obiektywu. (Mam nadzieje ze bedzie musial za niego zaplacic)
    Czy sklep moze domagac sie odemnie zwrotu wydanego towaru jezeli blad lezy po stronie sklepu....???
    Jesli chcesz mu utrzec nosa z powodu jego arogancji i podejscia, to pozycz od kogos kit'a i mu to zanies, jak "grzecznie" prosil.
    Zobaczysz na jaki inny aparat wymienic Ci wtedy to niewlasciwa puszke :P


    Marcin
    Chciałbym mieć więcej czasu na fotografowanie.

  10. #10

    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Glasgow
    Posty
    10

    Domyślnie

    No racja, racja, krasc nie wolno. Musze tylko wymyslec jakis sposob zeby pana ukarac. Powiedzialem mu ze w tygodniu nie mam czasu do sklepu jechac i najwyzej w weekend sie pojawie. Mam nadzieje ze sie nie przyzwyczaje za bardzo do tego szkielka bo pan sprzedawca moze go wtedy juz nigdy nie zobaczyc....
    Kurcze to jak dac dziecku lizaka i zabrac.... ehhhh
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Majstrzebski , tylko ze na pudelku napisane ze 17-85 IS, chociaz w sumie pudelko bylo otwarte.....
    Ostatnio edytowane przez walles1 ; 29-01-2008 o 18:16 Powód: Automerged Doublepost

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •