Dokladnie przy czym autor sam napisal ze sprzedawca poprosil go o zwrot aparatu a nie obiektywu.
Nie. Pomyslalem ze sprzedawca nie mial zestawu (to kluczowe slowo) z 18-55 ale mial z 17-85. Postanowil wiec zamienic obiektywy zeby sprzedac to co klient zamowil droga internetowa.
No i tak nalezy postepowac
O i o to wlasnie mi chodzilo. Trzeba zwrocic ale w zyciu nie na wlasny koszt. Jeszcze zeby jechac do sklepu naprawiac ich pomylke .. kpiny normalnie. Z pocalowaniem w reke powinien przyjechac ich przedstawiciel i jeszcze jakis drobiazg przywiezc w prezencie. Tak sie to powinno odbyc w cywilizowanym kraju.
Pozdrawiam