dobry aparat dobremu fotografowi nie przeszkadza,
slabemu fotografowi dobry aparat nie pomoze

ale, od czegos trzeba zaczac, i nie ma co sobie mydlic oczu - na gorszym sprzecie czesto czlowiek walczy nie z technika fotografowania, a ze slaboscia sprzetu. Wole miec jasna sprawe - zdjecie nieudane, posiada jakies wady - moja wina. Na FujiS5600 po prostu sie meczylem.