Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
Osoba, która zna zasady fotografii to jedno a osoba, która je zna i rozumie to drugie. W pierwszym przypadku możemy jeszcze mówić o łamaniu zasad przez świeżo upieczonych amatorów fotografii http://www.canon-board.info/showpost...78&postcount=1 , którzy poznali zasady ale nie rozumieją ich do końca lub kiedy wydają im się za trudne do spełnienia szukają swojej drogi w ich „łamaniu” W drugim przypadku o łamaniu zasad nie ma mowy i jest to jak najbardziej świadome działanie bez względu na to czy ktoś to kupuje czy nie. Między innymi po tym właśnie można odróżnić profesjonalizm od amatorszczyzny.
Masz absolutną rację, dzięki takim postawom możemy cieszyć oko pięknymi zdjęciami świetnych rzemieślników, kolorowe pisma dla kobiet i nawet mężczyzn wręcz ociekają tak rozumianą fotografią. I dobrze, jest to potrzebne, pożądane i ludziom się podoba. Posłużę się porównaniem z trochę innej acz, imho, pokrewnej dziedziny jaką jest malarstwo, gdyby wszyscy artyści myśleli o swojej twórczości jak Ty o fotografii Malewicz nie stworzył by nigdy białego kwadratu na białym tle, Duchamp nie domalował Monie Lizie wąsów ani nie wystawił "fontanny". Picasso był świetnym warsztatowcem i to na pewno pomogło mu w stworzeniu takich dzieł jak "guerenica" czy "panny z avignionu". Nie zrozum mnie źle, nie uważam że perfekcyjny warsztat kłóci się z "artystyczną fotografią" ale patrząc na to czy oświetlenie jest prawidłowe, kadr właściwy itp., może nam umknąć coś ważniejszego.