To moje jedno ujecie ze spotkania dla „spóźnialskich” W zasadzie wymaga jeszcze pewnego dopracowania i najlepiej w tym celu byłoby powtórzyć zdjęcie. Przeszkadza mi trochę cień na jednym z policzków i można by trochę jeszcze poprawić kompozycję. Ale jest już w miarę blisko tego co zamierzałem więc postanowiłem zamieścić.
Drugie to już tradycyjnie stałem z boku. I jak ktoś komuś zabrał błysk to chyba ja ale za to wszystkie i zamiast glamour mam coś w rodzaju Ex Libris.