Pokaż wyniki od 1 do 10 z 189

Wątek: Gdzie się uczyć?

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar UrGuR
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Wronki
    Wiek
    33
    Posty
    300

    Domyślnie

    No tak tak, ale to, że nie skończyliśmy szkoły foto, nie oznacza, że będziemy robić śluby za 500zł To akurat zależy od naszego poziomu, a nie od wykształcenia. Nie każdy, który kończy studia fizyczne, dostaje Nobla (może trochę banalny przykład, ale obrazuje co mam na myśli).

    A możesz powiedzieć coś więcej o swojej szkole?
    https://www.flickr.com/photos/marcinmichalowskipl/
    C5DII + S24/1.4 Art + C50/1.8 STM + C85/1.8 + 24-105/4 L IS + T70-300 USD VC

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar airhead
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 495

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez UrGuR Zobacz posta
    No tak tak, ale to, że nie skończyliśmy szkoły foto, nie oznacza, że będziemy robić śluby za 500zł To akurat zależy od naszego poziomu, a nie od wykształcenia.
    wiesz, ale fakt, że mamy 19 lat (tj. zaraz po maturze) i chcemy się dalej uczyć, raczej nie wskazuje na to, że mamy 10-letnie doświadczenie i zbijamy na tym kokosy

    ta szkoła to studia na WDiNP UW w Pracowni Fotografii Prasowej
    kierunek: dziennikarstwo i komunikacja społeczna spec. fotografia prasowa, reklamowa i wydawnicza
    więc w teorii studiuję dziennikarstwo i z tego mam papier, w praktyce to głównie fotografia, a i prawo prasowe fotografom się przyda

    ale uwaga... jestem na 2. roku i jest to dopiero 2. rocznik tego wynalazku, więc (dosłownie) studio się jeszcze mebluje, rektorzy jeszcze dumają, jak to ma w praktyce działać i to główny minus
    Canon 6D + 20/2,8; 35/1,4; 85/1,8; 70-210/3,5-4,5
    Fujifilm x100

    mgrochocki.wordpress.com

  3. #3
    Dopiero zaczyna Awatar Fiba
    Dołączył
    Jun 2008
    Miasto
    Kraków
    Posty
    27

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez airhead Zobacz posta
    ta szkoła to studia na WDiNP UW w Pracowni Fotografii Prasowej
    kierunek: dziennikarstwo i komunikacja społeczna spec. fotografia prasowa, reklamowa i wydawnicza
    więc w teorii studiuję dziennikarstwo i z tego mam papier, w praktyce to głównie fotografia, a i prawo prasowe fotografom się przyda
    Brzmi interesująco trzeba przyznać, szkoda, że w Krakowie nie ma uczelni o podobnym kierunku :-?.

    A napisz coś o zajęciach? Byłem na stronie uczelni i czytałem ale ciekawy jestem jak to wygląda w oczach studenta.

    Pozdrawiam,
    Fiba
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez micles Zobacz posta
    Fotografia jako jedyny zawód na przyszłość to słaba opcja(..).
    Wg. mnie ciężko jest jednoznacznie tak stwierdzić i pozstawić taką teze. Jak widać są gałęzie w których - jeśli ma się odpowiedni warsztat i zdolności - da się w miarę spokojnie odnaleźć i zarabiać. Piszą np. o ślubniakach lub fashion, są to branże w których można się rozwijać.

    Pozdrawiam,
    Fiba
    Ostatnio edytowane przez Fiba ; 05-05-2010 o 18:34 Powód: Automerged Doublepost
    450D C28-135 IS USM, C50 1.8, Nissin Di622

  4. #4

    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Toruń, Szklarska Poręba
    Posty
    14

    Domyślnie

    Witam. Ja prawie skończyłem PHO BOS we Wrocławiu. Prawie tzn. jak przyjechałem na egzamin fototechnika to okazało się iż moja praca zaliczeniowa na zajęcia zginęła w sekretariacie i nie jestem dopuszczony. Kolega pół godziny przed radą pedagogiczną dostał maila od wykładowcy iż jego praca również nie dotarła i również nie zaliczył roku. To wszystko mówi o podejściu do słuchacza. Rysowanie krzywych charakterystycznych na papierze milimetrowym i historia sztuki gdzie przez pół roku słuchasz o tym jak powstawały świątyni i grobowce, ile miały kolumn wejścia do pałacu na początku epoki a ile na koniec też mogą być fajne ale co to wspólnego ze współczesną fotografią to tego już wykładowcy nie są w stanie Ci powiedzieć. Gdybym miał się cofnąć w czasie wydałbym inaczej te pieniądze. Szkoła sporo mi dała, zdecydowanie rzadziej naciskam spust migawki, więcej myślę, mam większą świadowmość ale stosunek wiedzy do zainwestowanego czasu i pieniędzy nie powala. Jak ktoś nie ma nic do roboty i rodzice mu płacą za naukę to nie ma sprawy ale w każdym innym wypadku są lepsze wyjścia. W razie czego służe informacjami.
    5DmkII/350D/300/C24-70 2,8/ C70-200 2,8IS

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez indgoo Zobacz posta
    Witam. Ja prawie skończyłem PHO BOS we Wrocławiu. Prawie tzn. jak przyjechałem na egzamin fototechnika to okazało się iż moja praca zaliczeniowa na zajęcia zginęła w sekretariacie i nie jestem dopuszczony. Kolega pół godziny przed radą pedagogiczną dostał maila od wykładowcy iż jego praca również nie dotarła i również nie zaliczył roku. To wszystko mówi o podejściu do słuchacza. Rysowanie krzywych charakterystycznych na papierze milimetrowym i historia sztuki gdzie przez pół roku słuchasz o tym jak powstawały świątyni i grobowce, ile miały kolumn wejścia do pałacu na początku epoki a ile na koniec też mogą być fajne ale co to wspólnego ze współczesną fotografią to tego już wykładowcy nie są w stanie Ci powiedzieć. Gdybym miał się cofnąć w czasie wydałbym inaczej te pieniądze. Szkoła sporo mi dała, zdecydowanie rzadziej naciskam spust migawki, więcej myślę, mam większą świadowmość ale stosunek wiedzy do zainwestowanego czasu i pieniędzy nie powala. Jak ktoś nie ma nic do roboty i rodzice mu płacą za naukę to nie ma sprawy ale w każdym innym wypadku są lepsze wyjścia. W razie czego służe informacjami.
    To widzę, że trochę "przepłaciłeś".
    Ja miałem taki sam tryb nauczania (chodzi o program), tyle, że ja czesnego nie płaciłem, bo była to szkoła dzienna.
    U mnie wykładowcy sami przyznawali, że program nauczania w zawodzie Fototechnik/Fotograf jest archaiczny i przestarzały.
    Cała sensytometria, czy laboratorium fotograficzne jest tak naprawdę niepotrzebne w chwili obecnej, a większą uwagę powinno skupić się na pracy z programami graficznymi.

    Nie wiem, jak teraz, ale jak ja kończyłem szkołę, to mieli wprowadzić jakieś "nowości" w programie nauczania, które miały ograniczyć liczbę godzin pracowni takich jak laboratorium, a zwiększyć liczbę zajęć komputerowych.

    Co do historii sztuki, to też mieliśmy taki przedmiot (a nawet dwa), tylko, że na jednym (Podstawy fotografii) omawialiśmy historię fotografii i najsłynniejszych fotografów, a na drugim (rysunek) malowaliśmy różnymi technikami na papierze, "poszerzając" swoje horyzonty i ćwicząc wyobraźnie.

    Ja szkołę skończyłem, choć egzaminu nie zaliczyłem, jednak dla mnie liczy się to, co jest napisane na cenzurce, czyli "fototechnik".
    Przeżyję bez dyplomu, bo nie był mi on ani razu potrzebny.

    Udało mi się nawet znaleźć pracę w zawodzie, choć przyznam szczerze, że szkoła mi w tym nie pomogła, a jedynie moje zainteresowania fotografią.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •