Ja się pouczyłem w takiej szkole fotograficznej we wro i potwierdziło się to co mówili znajomi:
-po szkole fotograficznej bedziesz strasznie zmanierowany [teraz jak widzę zdjęcie zle ucięte to mnie aż skręca, ze swoich to prawie w ogole nie jestem zadowolony, opieprzam ludzi za kadrowanie]
-za wiedzę liczą ZDECYDOWANIE zbyt dużo
-w zasadzie to wszyscy ktorzy wyjda z takiej szkoly robia zdjecia artystyczne na jedno kopyto...

Jeśli chcesz sie nauczyć to znajdź jakiegoś fotografa starej daty, najlepiej na emeryturze(bo takiemu nie zalezy i sie podzieli wiedzą) i sie od niego ucz

Jeśli bardzo potrzebujesz papierka to idz do takiej szkoły
(nie powiem ze szkoła fotograficzna to zły wybór [a dla osoby ktora pierwszy raz w rece ma aparat to jest wybór znakomity!] - robie lepsze kadry, nauczylem sie "ciemni" i częściej dłużej myślę przed naciśnięciem spustu migawki)