Nazwiska znane i zazdroszczę.
Ja aktualnie uczęszczam do warszawskiego Policealnego Studium Fototech. "Fotospokojna".
Jest to jedyna (przynajmniej w Warszawie) państwowa szkoła kształcąca w tym kierunku, tyle, że wszystko opiera się tam o chemię i fizykę.

75% zajęć to przedmioty takie jak "Materiałoznawstwo", "Pracownie chem."-czyli co wyjdzie po zmieszaniu HCL z XXX, PPF (podstawy procesów fototechnicznych) i "Laboratorium" czyli wywoływanie, robienie stykówek, praca na Globice (wielki format), Pentaconie (średni format) itp. i na koniec "Praktyki Zawodowe", czyli po prostu, idziesz do zakładu/gazety/studia, pytasz, czy przyjmą cię na praktyki i uczysz się tego i owego.
To jest najlepsza część tej szkoły.

Jeśli ktoś to lubi, to szkoła super.
Ja akurat to tradycyjnych metod foto. raczej nie powrócę, więc jakoś nie czuję tego klimatu.

Zastanawia mnie, czego uczą w takich szkołach jak Akademia Fotografii.
Może ktoś, kto tam uczęszcza/ł mógłby powiedzieć pokrótce, jakie mają przedmioty, jak wyglądają lekcje, czy są to wykłady, czy normalnie jak w szkole, czy mają praktyki.