o kurcze...aż tak daleko w to nie wnikałamtrzeba sprawdzić, który podpisał umowe a potem wnosił sprawe do sądu
poszperam wieczorkiem i moze znajde cos więcej ... albo poprostu podejdzie sie do stróża i zapyta
jak narazie rzuciłam hasło znajomym, moze mają kogoś kto u nich pracuje, bedzie łatwiej...