Dobra, to zgodnie z obietnicą. Wpakowałem do znicza dwie warstwy kalki technicznej tak, aby wypełniła równo cały obwód i pstryknąłem kotka z dwóch różnych odległości.
1. Z kalką
2. Bez kalki
3. Z kalką
4. Bez kalki
Pewne subtelne różnice są dostrzegalne, choć ciężko mi się zdecydować, czy kalka bardziej pomogła czy zaszkodziła. Wybór pozostawiam Wam. Mi osobiście nie będzie się chciało wkładać tej kalki. Producent oferuje zarówno wersję mleczną (o 2 USD droższa) jak i przezroczystą, więc możecie się zdecydować, która wersja bardziej Wam odpowiada.