Cytat Zamieszczone przez Polaco
A ja musze pochwalic ta moja. Zaszokowala mnie tak ze nie wiedzialem co powiedziec. Lezymy sobie spokojnie w lozeczku planujac fotografowanie slubu znajomej (o matko to juz jutro), ja ciagle ze brakuje mi jakiejs lampy, albo monopodu. A ta moja "Kochanie, no to moze pojdz jutro i kup sobie ta lampe ?". Szok byl duzy bo przewaznie wszystkie zakupy foto byly poprzedzane kilku-miesiecznymi negocjacjami i marudzeniem ze trzeba kupic inne rzeczy do domu. Chyba wyhodowalem sobie malego onaniste sprzetowego
A moja zareagowała zupełnie przewidywalnie. Zobaczyła 350d i zapytała ile to kosztowało. Powiedziałem 2800 PLN i tyle. Ani radości, ani wkurzenia - typowa "angielska twarz". Za 2 dni zabrała mnie do MM, gdzie kupiła nowy TV, a ja mam do Gwiazdki dokupić do tego DVD lub kino domowe??:
Otstanio nawet wspiera mnie duchowo, gdy narzekam że inne wydatki nie pozwalają mi dokupić szkieł, ani 430EX ... "dokupisz w przyszłym roku, tym nie da się robić?? Nie żartuj, zobacz jakie mamy ładne zdjecia, musisz mieć wszystko naraz??".. Ze 3 razy mocno się zdziwiła, gdy na jej prośbę zostawiłem w domu czy samochodzie wędkę..aparat nie przeszkadza w spacerach :-)