Samolot rozbił się 3 kilometry od lotniska. Wątpię że było to jeszcze na terenie wojskowym. Uważam że nie bez znaczenia jest fakt, że doświadczony wojskowy pilot "nie trafia" w pas za pierwszym podejściem, a za drugim prosi o doświetlenie pasa.
Co do zdjęć to ich po prostu boli że ktoś je zrobił a oni nie zauważyli kto