Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
Taaa... 12mpix to jest to o czym marzy każdy przesiadkowicz z kompaktu.
oczywiście nie. Marzy o nowoczesnym sprzęcie. Nie zauważy różnicy, najmniejszej w porównaniu do 20D.

Być może i masz rację ale to właśnie świadczy o delikatnie mówiąc niewielkiej wiedzy jakie te 12mpix na matrycy takiego formatu pociąga za sobą skutki.
nie kupuje się samej matrycy tylko cały zestaw funkcji. Amator nie bada zdjęć cegieł oraz szumów. robi fotki i odbija 10x15 w Media Markcie. Amator na większej ilości pikseli na pewno nie straci (zawsze może zmniejszyć rozdzielczość jpga) Zyska natomiast wieloma innymi przydatnymi funkcjami 450D o których już pisałem.

Skutek tego taki że przesiadkowicze na 450D nie będą chcieli lustrzanki z 8mpix chociaż obiektywnie da ona lepszą jakość obrazu
niezauważalnie dla 99% amatorów. W praktyce niezauważalnie dla jakiś 80% fotografujących w ogóle.
większą ostrość
piszesz to już któryś raz, a ciekaw jestem na jakiej podstawie. Większa ilość megapikseli jeszcze nigdy sama z siebie nie uczyniła obrazu mniej ostrym. To fałszywy argument.

niższe szumy, mniejsze pliki, większą prędkość zapisu, podglądu, obróbki itd.
tylko teoretycznie. Aparat o którym mówisz jest tworem wyobraźni i jedynie wedle ciebie jest najlepszy. Człowiek który idzie do sklepu przed urodzinami syna zapyta sprzedawcę o parametry i na ich podstawie dokona jednorazowego zakupu. Jeśli nie straci - dla swoich zastosowań - jakości, to producent musi dać mu najnowszy produkt. Póki co bez żadnej praktycznej szkody mu się to udaje. BTW, po co komu szybszy zapis w puszce dającej 3,5 klatki i kilkadziesiąt jpg w serii? Obróbki? Dla amatora? Podglądu? O ile, o 0.001 sek szybszego? Gdy focisz kumpla na tle Wieży Eiffela? Dlaczego kompakty sie w takim razie w ogóle sprzedają? Całe to gadanie to czysta teoria oderwana od praktyki amatora.



Nota bene, trochę o owej świetlistej świadomości amatorów i pstrykaczy - lub jej braku. Bodajże na Optycznych w teście 40D w konkluzjach stoi jak byk, że aparat ten oferuje jedynie przeciętną rozdzielczość, nie wnosi w tym zakresie nic nowego, a jedynie goni konkurencję. Na serwisie foto-ptaki ta sama puszka zbiera w recenzji krytykę za "tylko 10mln pikseli" w porównaniu do Nikona D300 który ma 12mln pikseli. Czyżby oba wymienione portale nie posiadały podstawowej świadomości fotograficznej? A mowa jest o zupełnie innej puszce dla zasadniczo innego odbiorcy.