Dalej nie rozumiesz - supermarketowego klienta nie obchodzi jakosc tylko bajery i ladne liczby a canona nie obchodzi 0.1% rynku tylko konkretne zyski.
Dalej nie rozumiesz - supermarketowego klienta nie obchodzi jakosc tylko bajery i ladne liczby a canona nie obchodzi 0.1% rynku tylko konkretne zyski.