Mam szklarnię jak w stopce.
Uwielbiam moją 100. Ale do portretów w domu jest trochę za ciasny. Niby jest Tamron... ale przy setce jakoś mi się nie podoba.
Czy ktoś potrafi mi poradzić czy warto dokupić Canona 50/1,4?
Czy jest szansa na efekty zbliżone do 100/2,0?
Czy może ktoś używał Tamiego i tę stałkę Canona i ma jakieś premyślenia, którymi może sią podzielić?