Jedyny problem to ta kretyńska matówka/niematówka w 300D, i ustawianie na niej ostrości. Dużo mnie kosztowało zanim się jako tako wprawiłem...
Ale zabawa fajna.
Jedyny problem to ta kretyńska matówka/niematówka w 300D, i ustawianie na niej ostrości. Dużo mnie kosztowało zanim się jako tako wprawiłem...
Ale zabawa fajna.
EOS 300D, EOS 300, 580EX, gripy, parę szkieł ale bez "L", + nostalgia: Zorkij, Zenit i parę szkieł M42