Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29

Wątek: Czy fotografia przyrodnicza jest sztuką itp. dywagacje

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pszczola
    Ale ja naprawde jestem pod wrazeniem, ktore nieco mnie i przybija, i uwzniosla :rolleyes:
    No to ja się przyczepię
    Również jestem pod wrażeniem perfekcji technicznej zdjęć. Jak i związanej z tym faktem wiedzy, doświadczenia i cierpliwości Snowboardera. Wiem coś o tym, bo nie raz próbowałem, z mizernym skądinąd skutkiem, ustrzelić fotkę jakiegoś koziołka lub innej poruszającej się dla mnie o wiele zbyt szybko, ptaszyny
    Jednak pomimo tego wszystkiego, nie jestem wielkim fanem tzw. fotografii przyrodniczej. Dla mnie bowiem w fotografii ważniejszy jest element artyzmu od wszystkich pozostałych, a o ten w fotografii przyrodniczej niezwykle trudno. I to wcale nie z winy fotografika, ale bardziej z samej zasady. Wyjątkiem potwierdzającym regułę, który akurat w tej chwili przychodzi mi do głowy jest słynne zdjęcie "Szkoła zabijania" Gudzowatego.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    No to ja się przyczepię
    Również jestem pod wrażeniem perfekcji technicznej zdjęć. Jak i związanej z tym faktem wiedzy, doświadczenia i cierpliwości Snowboardera. Wiem coś o tym, bo nie raz próbowałem, z mizernym skądinąd skutkiem, ustrzelić fotkę jakiegoś koziołka lub innej poruszającej się dla mnie o wiele zbyt szybko, ptaszyny
    Jednak pomimo tego wszystkiego, nie jestem wielkim fanem tzw. fotografii przyrodniczej. Dla mnie bowiem w fotografii ważniejszy jest element artyzmu od wszystkich pozostałych, a o ten w fotografii przyrodniczej niezwykle trudno. I to wcale nie z winy fotografika, ale bardziej z samej zasady. Wyjątkiem potwierdzającym regułę, który akurat w tej chwili przychodzi mi do głowy jest słynne zdjęcie "Szkoła zabijania" Gudzowatego.
    Ciekawa opinia.
    Wydaje mi sie, ze po prostu temat cie nie interesuje i nie masz pasji potrzebnej do rozwijania go.
    Co do artyzmu, to tu sie z toba kompletnie nie zgadzam.
    Powiedz w czym ta np fotografia:
    http://www.wildlifeland.com/Canon20d...ures/Seal.html
    jest mniej artystyczna od ustawionej w przygotowanym otoczeniu nagiej pani?
    Moim zdaniem tym, ze to zdjecie foki jest "ustawione" przez nature, a ja akurat mialem szczescie
    znalezc sie tam, gdy to natura bawila sie w artyste.
    Moim zdaniem artyzm tworzony jest przez wiele elementow, sporo z nich mam okazje cwiczyc
    i zmagac sie z nimi przy okazji fotografowania przyrody.
    Najwazniejsze dla mnie to swiatlo, swiatlo, swiatlo i kompozycja
    I naprawde dokladnie te same elementy tworza tzw. artystyczne zdjecia w innych dziedzinach fotografii.
    O tyle to latwiejsze, ze w wiekszosci tych innych sytuacji masz wieksza kontrole nad caloscia.
    Jak dla mnie wiekszosc tych "artystycznych" zdjec o ktorych ty pewnie myslisz, o wiele predzej
    obije sie o kicz i tandete niz dobre zdjecia przyrodnicze. To nie znaczy, ze moje so dobre, staram sie,
    by takie byly, ale daleko mi jeszcze do tego.
    Tylko czasem moze cos mi sie uda stworzyc artystycznego...
    Ostatnio edytowane przez snowboarder ; 26-04-2005 o 17:25

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snowboarder
    Ciekawa opinia.
    Powiedz w czym ta np fotografia:
    http://www.wildlifeland.com/Canon20d...ures/Seal.html
    jest mniej artystyczna od ustawionej w przygotowanym otoczeniu nagiej pani?
    Moim zdaniem tym, ze to zdjecie foki jest "ustawione" przez nature, a ja akurat mialem szczescie
    znalezc sie tam, gdy to natura bawila sie w artyste.
    Ciekawe pytanie
    Czyżbym kiedykolwiek dawał Ci dowody na to, że w fotografii rajcują mnie wyłącznie gołe baby?
    Jeśli już prawimy sobie złosliwości to odpowiem Ci tak. Zbyt wiele widziałem i czytałem poradników nt. tego co uważa się za fotografię przyrodniczą, aby zawsze wierzyć w "magicznę rękę natury". I tak:
    a) instrukcje budowania specjalnych akwariów dla fotografii podwodnej,
    b) instrukcje zdalnego wyzwalania drogą radiową aparatu umieszczonego tuż przy ptasim gnieździe,
    c) instrukcje automatycznego wyzwalania migawki aparatu detektorem ruchu,
    a nawet, o zgrozo
    d) specjalne hodowle w których "od dziecka" przebywają ze sobą dzikie koty (lwy, pantery, itp.) wraz ze zwierzyną na którą w naturze polują. A to w celu przyzwyczajenia ich do siebie i stworzenia z nich idealnych statystów do filmów i zdjęć przyrodniczych
    Powiedz mi proszę, ile Twoim zdaniem jest artyzmu w doskonałym technicznie i kompozycyjnie (to ta magiczna ręka matki natury ) zdjęciu będącym jednym z serii kilkuset zdjęć wyzwolonych automatycznie przez detektor ruchu?
    Moim zdaniem zero.
    Cytat Zamieszczone przez snowboarder
    Moim zdaniem artyzm tworzony jest przez wiele elementow, sporo z nich mam okazje cwiczyc
    i zmagac sie z nimi przy okazji fotografowania przyrody.
    Najwazniejsze dla mnie to swiatlo, swiatlo, swiatlo i kompozycja
    I naprawde dokladnie te same elementy tworza tzw. artystyczne zdjecia w innych dziedzinach fotografii.
    No to się różnimy w opinii (ale to przecież nic złego na Boga!), bo moim zdaniem najważniejszy jest pomysł. Oczywiście częstokroć zdarza się tak, że pomysł rodzi się w momencie naciśnięcia migawki, ale to on własnie jest źródłem sukcesu. Masz wystarczająco duże doświadczenie w oglądaniu wystaw i albumów, abyś musiał potwierdzić to co napiszę w tym miejscu - są zdjęcia kiepskie technicznie, a nawet i przeczące zasadom poprawnej kompozycji, ale takie obok których nie możesz przejść bez zatrzymania się i choć chwili refleksji. A obok tego tysiące, setki tysięcy zdjęć poprawnych kompozycyjnie i idealnych technicznie, które nie robią na oglądającym żadnego wrażenia. Nie bierz tego do siebie - wystarczy otworzyć typowy amerykański magazyn fotograficzny
    Jeszcze raz odniosę się do tego zdjęcia Gudzowatego Szkoła zabijania. Jeśli nawet było ono reżyserowane, czego przecież nie mogę wykluczyć, to w tym zdjęciu widać pomysł, a co więcej drzemie w nim idea. Ani jednego ani drugiego nie widzę w tysiącach zdjęć ptaków, lub samolotów, których pełno na różnych stronach internetowych.
    I to jest moje pięć eurocentów. Z czym oczywiście masz prawo się nie zgodzić, ale co nie musi oznaczać, że nie możemy szanować zdania adwersarza.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    ..no więc wracam
    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    Jeszcze raz odniosę się do tego zdjęcia Gudzowatego Szkoła zabijania. Jeśli nawet było ono reżyserowane, czego przecież nie mogę wykluczyć, to w tym zdjęciu widać pomysł, a co więcej drzemie w nim idea. Ani jednego ani drugiego nie widzę w tysiącach zdjęć ptaków, lub samolotów, których pełno na różnych stronach internetowych.
    I ja się właśnie z tym nie zgodzę. Owszem, tysiące zdjęć ptaków (..) to rzeczywiście "strzały z biodra". Ale w każdym temacie są ludzie którzy potrafią znaleźć ten "pomysł", ideę.. Spójrz na zdjęcie stonki Tomka, na to: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=165592, na niektóre fotki Snowboardera (np. właśnie to z wystającą z wody mordką). Żadnej takiej idei nie widzę w tysiącach zdjęć gołych bab czy "portretów" na plfoto Każdy temat może być sztuką, to tylko "kwestia wykonania"

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    ..no więc wracam
    To może lepiej przenieść wątek do Hydeparku, jeśli uznasz jako moderator to za stosowne. Bo w moim zamyśle, uwagi nie odnosiły się li tylko do Bogu ducha winnego Snowboardera, którego lubię i cenię, ale do tzw. Fotografii Przyrodniczej jako takiej.
    Cytat Zamieszczone przez muflon
    Owszem, tysiące zdjęć ptaków (..) to rzeczywiście "strzały z biodra". Ale w każdym temacie są ludzie którzy potrafią znaleźć ten "pomysł", ideę..
    No to już jesteśmy blisko
    Cytat Zamieszczone przez muflon
    Spójrz na zdjęcie stonki Tomka, na to: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=165592,
    Akurat niczego specjalnego w tym zdjęciu nie widzę. Ot, takie sobie, poprawnie wykonane makro o tematyce przyrodniczej.
    Wiesz, przeżyłem już przed laty euforię makro przy okazji rozpowszechnienia się w PL filmów diapozytywowych marki ORWO. Każdy, kto miał Praktikę, lub Zenitha robił nieprzytomne ilości slajdów z grzybkami, robaczkami itp., a następnie zamęczał wszystkich oglądaniem tychże. Takie były ładne, jak żywe...
    Jeśli już musiałbym się zdecydować na jakieś makro przyrodnicze, to zdecydowanie wybrałbym to zdjęcie Agnieszki

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    Akurat niczego specjalnego w tym zdjęciu nie widzę. Ot, takie sobie, poprawnie wykonane makro o tematyce przyrodniczej.
    Wiesz, przeżyłem już przed laty euforię makro przy okazji rozpowszechnienia się w PL filmów diapozytywowych marki ORWO. Każdy, kto miał Praktikę, lub Zenitha robił nieprzytomne ilości slajdów z grzybkami, robaczkami itp., a następnie zamęczał wszystkich oglądaniem tychże.
    No ale ja tu bynajmnie nie widzę "małego, super ostrego robaczka" ale ładnie skomponowane zdjęcie, z jakąś geometrią (znak zapytania), dobrze skadrowane i opowiadające jakąś, prostą bo prostą, historię ("akrobata" :-)) itp. Do tego (ale nie przede wszystkim) perfekcyjnie wykonane.

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    Ciekawe pytanie
    Czyżbym kiedykolwiek dawał Ci dowody na to, że w fotografii rajcują mnie wyłącznie gołe baby?
    Jeśli już prawimy sobie złosliwości to odpowiem Ci tak. Zbyt wiele widziałem i czytałem poradników nt. tego co uważa się za fotografię przyrodniczą, aby zawsze wierzyć w "magicznę rękę natury". I tak:
    a) instrukcje budowania specjalnych akwariów dla fotografii podwodnej,
    b) instrukcje zdalnego wyzwalania drogą radiową aparatu umieszczonego tuż przy ptasim gnieździe,
    c) instrukcje automatycznego wyzwalania migawki aparatu detektorem ruchu,
    a nawet, o zgrozo
    d) specjalne hodowle w których "od dziecka" przebywają ze sobą dzikie koty (lwy, pantery, itp.) wraz ze zwierzyną na którą w naturze polują. A to w celu przyzwyczajenia ich do siebie i stworzenia z nich idealnych statystów do filmów i zdjęć przyrodniczych
    Powiedz mi proszę, ile Twoim zdaniem jest artyzmu w doskonałym technicznie i kompozycyjnie (to ta magiczna ręka matki natury ) zdjęciu będącym jednym z serii kilkuset zdjęć wyzwolonych automatycznie przez detektor ruchu?
    Moim zdaniem zero.
    Po pierwsze calkiem serio w moim poscie nie bylo zadnej zlosliwosci...
    Tak mi sie przyklad podal...
    Po drugie przedstawiasz te wszystkie przyklady jak to ludzie zle robia i oszukuja, blah, blah. Przeciez te techniki stosowane sa we wszystkich innych rodzajach fotografii (odpowiedniki ich oczywiscie) i wszystko jest OK.
    Nie nalezy wrzucac do jednego worka wszystkich tych przypadkow jako zle, moze to wyda ci sie dziwne, ale sa przyklady fotografii wyzwolonych przez detektor, ktore powalaja, a rzadko uzywam tego slowa!

    http://michaelnicknichols.com/gallery/cameratraps/4/

    i to: http://michaelnicknichols.com/gallery/cameratraps/1/
    jedyne o ile wiem istniejace zdjecie dzikiego Leoparda (!)

    ...są zdjęcia kiepskie technicznie, a nawet i przeczące zasadom poprawnej kompozycji, ale takie obok których nie możesz przejść bez zatrzymania się i choć chwili refleksji. A obok tego tysiące, setki tysięcy zdjęć poprawnych kompozycyjnie i idealnych technicznie, które nie robią na oglądającym żadnego wrażenia. Nie bierz tego do siebie - wystarczy otworzyć typowy amerykański magazyn fotograficzny
    To zalezy co cie poruszy, temat totalnie indywidualny, mnie porusza wiele swietnych zdjec przyrodniczych, ktore ciebie nie poruszy

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snowboarder
    To zalezy co cie poruszy, temat totalnie indywidualny, mnie porusza wiele swietnych zdjec przyrodniczych, ktore ciebie nie poruszy
    To nie jest tylko i wyłącznie kwestia tego, czy zdjęcia z Twoich przykładów poruszają mnie, czy też nie. Mnie masz bowiem wszelkie prawo uważać, podobnie jak Hazan, za nieszkodliwego marudę. To jest raczej kwestia tego, czy one poruszają innych. A z tym może być gorzej. Popatrz na to zdjęcie
    Jakaż ta szarańcza beznadziejnie nieostra. No i w cieniach również brak szczegółów A jednak takie właśnie zdjęcia wygrywają World Press Photo w kategorii Natura, a nie ziewające morświny.
    --
    Mój dobry kolega zdawał niegdyś na Wydział Operatorski łódzkiej filmówki. Musiał przedłożyć swoje portfolio - była to seria świetnych IMHO zdjęć z Mistrzostw Polski w Kolarstwie Torowym. Komisja weryfikacyjna złożona z samych tuzów polskiego kina popatrzyła na te fotki i z ust jednej osoby padło sakramentalne pytanie - co pan chciał opowiedzieć tym zdjęciem. Nie muszę dodawać, że to był koniec rozmowy, egazminu i marzeń o filmowej karierze.
    Powtórzę przewrotnie to samo pytanie - co chciałeś opowiedzieć swoimi zdjęciami?

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    ...
    Powtórzę przewrotnie to samo pytanie - co chciałeś opowiedzieć swoimi zdjęciami?
    Bardzo prosta odpowiedz: chcialem pokazac, ze poza zepsutem przez nas samym swiatem ludzi,
    ktorzy najwieksza przyjemnosc znajduja we wzajemnym sie mordowaniu, gwalceniu, oszukiwaniu,
    wykorzystywaniu w imie takiej lub innej politycznej lub jeszcze czesciej religijnej wartosci
    (oczywiscie wszystko to stanowi rewelacyjne tematy dla zdjec, ktore z pewnosci porusza kazdego,
    czym krwawiej tym lepiej - z pewnosci nagrody World Press sie posypia...)
    ... istnieje nieskalany i szczery swiat zwierzat. Pieknosc prostych sytuacji.
    Takich, ktorych dzieki nas samym pewnie moje dzieci juz nie beda mialy okazji zobaczyc...
    Wiec chociaz moje zdjecia zastana.

  10. #10
    Zablokowany Awatar kavoo
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    1 173

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    Powtórzę przewrotnie to samo pytanie - co chciałeś opowiedzieć swoimi zdjęciami?
    Wydaje mi sie Jurku, ze niepotrzebnie dorabiasz na sile jaks filozofie czy ideologie tam, gdzie takowych kompletnie nie potrzeba. Fotografia przyrodnicza IMHO nie ma potrzeby nic opowiadac, bo to nie jest reportaz. Matka Natura wraz ze wszystkimi jej dzielami jest sama w sobie tak piekna, ze zbedne sa jakiekolwiek na jej temat historie i opowiesci. Wystarczy ja po prostu pokazac jak nalezy - atrakcyjnie, ale oddajac jej naturalny charakter.

    Chyba, ze ktos tego nie potrafi, wtedy podpiera sie jakas akcja w kadrze (badz jakims wydumanym, glebszym przeslaniem) zeby usprawiedliwic wyzwolenie migawki ;-)

    Takie jest moje zdanie na ten temat.

    P.S.
    Moze by tak wreszcie wydzielic ten offtop, bo sie burdel robi u czlowieka w jego prywatnym topicu... zupelnie jak kiedys w moim nt. monitorow LCD :neutral:

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •