Kolosalnej różnicy między 55 a 80mm (nawet na cropie) nie ma - a przyznasz chyba, że różnica w jakości fotek z 50/1,8 i 28-90 jest zauważalna, zwłaszcza bez przymknięcia tego ostatniego (a wtedy ciemno już sie robi). I tylko o jakości obrazu mówiłem porównując SLR z kompaktami (nie mówię o szumach, GO i innych możliwościach typowych dla lustra).
Co to znaczy - bardzo ograniczony budżet - jesli można uzbierać na body 1700 zł to i zdobycie dodatkowych 300 zł nie powinno być czymś niewykonalnym. W końcu miałeś 28-90 i zamieniłeś je na 24-105 - z czegoś to musiało wynikać. Body masz nieco archaiczne (mój 5D to też w końcu technologiczny dziadek i nie ma prawa robić porządnych fotek ;-)) i jednak wymieniłeś najpierw szkła.
Chodzi mi głównie o to, że jest dużo osób, które naiwnie kupują za całe oszczędności najnowsze lustro z Kitem, a potem wydaje im się, że wystarczy 100 czy 300zł na zakup dobrego szkła "żeby mieć pełny zakres ogniskowych" ;-) Warto wg. mnie dołożyć 20% ceny body i mieć przynajmniej "przyzwoite" szkło, z którym uda się wykorzystać potencjał SLR. I tylko o to chodziło w moim poscie.
Co do mozliwości odsprzedazy to szczerze mówiąc zdziwiłem sie, że nie ma z tym problemu.