obserwowalem sasiedni topic w ktorym ten problem byl poruszany rowniez. zdecydowanie sie nie zgodze ze www po angielsku to wyraz trendu. specjalnie mnie nie obchodzi czy jest to trendy, jazzy czy jak to sie tam jeszcze okresla. strona powstawala od poczatku po angielsku i tak juz zostala. cytat, ktory przytoczyles wczesniej byl faktycznie niefortunny i bije sie w piers. troche to juz przeredagowalem.Zamieszczone przez Vitez
jak urazilem czyjes patriotyczne uczucia to przepraszam. sam nie jestem antypatriota i wersja jezykowa mojej strony nie jest zadym manifestem.
dziekuje za zwrocenie uwagi na fakt problemu wersji jezykowej wlasnie poniewaz postaram sie faktycznie zrobic wersje dwujezyczna. poki co ciesze sie ze strona jest otwarta na reszte swiata.
ucieszylbym sie rowniez jezeli uslyszalbym cos konstruktywnego na temat moich zdjec abstrahujac od wersji jezykowej strony i "wspanialego" banera ;-)