No cóż, sprzęt ma do siebie to , że czasem się psuje.
Skoro jednak postanowiłeś "dla równowagi" położyć troszkę cienia na mojej osobie to zrób to dokładniej bo póki co wychodzi na to, że sprzedawca handluje popsutym sprzętem...
Egzemplarz był tak bardzo "poważnie popsuty", że kupujący nie widział tego podczas osobistego odbioru i niemalże godzinnego testowania, ani podczas późniejszego, 4 dniowego, pomyślnego fotografowania.
Wyszła na jaw lub pojawiła się podczas użytkowania wada czujnika AF przy długich dystansach - najprawdopodobniej sprzęt zostanie wymieniony na nowy.