Swoją drogą to nie do końca. Benzyna się pali, a nie wybucha. Jest ograniczony dostęp tlenu więc płomień szybko zgaśnie, a w terenowych samochodach zbiorniki z paliwem są pewnie zbrojone... nie wiem, nie znam się na samochodach, ale tak na logikę to powinny być. Jest jakiś ochotnik żeby sprawdzić? :)