Nadmiar mocy to ostatnia rzecz na którą wypada narzekać
Aby dodatkowo zmniejszyć moc lamp studyjnych można przyczepić do reflektora folie ND. Sklepy fotograficzne mogą mieć problem w tym temacie (google nic nie dało), ale bardzo popularne przy obserwacjach słońca teleskopami. Cena dość przystępna.
http://teleskopy.pl/Folia-na-filtr-s...kopy-1895.html
Jeśli chodzi o softboxy to jest nawet prościej... Extra szmata na front, można przyczepić kawałek papieru na środkowy dyfuzor. Rozwiązań problemu jest sporo.
Warto tez pamiętać kupując lampy, że typowo 200Ws i 400Ws maja tą samą regulacje (np. 2.0-6.0 czy 1/1-1/16), ale przy tym samym ustawieniu 200Ws da połowę mniej światła.
Obecnie można dostać lampy, które posiadają moc regulowaną czasem błysku. Tam zakres regulacji to kilka dodatkowych stopni i można zejść np. do 1/256 jak w poniższym przykładzie.
http://www.paulcbuff.com/e640.php
Lampy studyjne można w terenie zasilić z przetwornicy sinusoidalnej (nie modyfikowany sinus, aproksymowany czy inne bełkoty marketingowe tylko czysty sinus). Trzeba wybrać model z dużym zapasem mocy albo taki, który w przypadku przeciążenia ograniczy moc na wyjściu zamiast wyłączyć się od razu.
Alternatywa dla przetwornicy to UPS, ale one też lubią się wyłączyć.
Gotowe rozwiązanie sprzedawał Paul C. Buff pod nazwą Vagabond.
Jest coś takiego: http://www.forfoto.pl/showthread.php?tid=12528
http://www.sklep.hagnes.pl/Zasilacz_...S_XT-1910.html
http://www.sklep.hagnes.pl/Elfo_G_30...wych-2037.html
A Google pod hasłem "DIY vagabond" da sporo przykładów tanich alternatyw.