Kuchatek- co do argumentu 'rozmiaru'...- to podzielam zdanie..:-)
--niestety, wyłazi tu europejski zaścianek, bo >praktyczność< to ostatni motyw decyzji o kupnie sprzętu. - decyduje 'prestiż ceny' :-)))
-komentarz troche z przekory..
nie pisz więcej takich bzdur że 'tanie aparaty są dla debili' - bo mnie obrażasz..:-)
możesz sobie tysiąc razy podbijać cokolwiek w ustawieniach- a jeśli Bozia poskąpiła Ci talentu - to i tak nic z tego 'nie wydusisz' - a kto inny zrobi obok 'druh'em' zdjęcie takie , że szczęka opadnie panu Salvesenovi w Tucson (Az)
:-)