Z gory dzieki. odezwe sie na prv.
Wiem jednak ze, same checi nie wystarcza. Mieszkam w Irlandii. Na poczatku lutego bede w polsce.Wybiore sie do prawnika albo federacji konsumenta oraz wszedzie gdzie sie da zeby sie dowiedziec co mozna zrobic.
Tak czy inaczej zamierzam sklecic swoja historie po angielsku, potwierdzic ja oraz wyciag z banku przez tlumacza przysieglego i/lub notarialnie.
Zadzwonie tam jeszcze z 5 razy tym razem pozbywajac sie wymuszonej grzecznosci. moze to cos da.
Nastepnie historia znajdzie sie w internecie i zadbam o wysokie SEO.
Jezeli nie odzyskam kasy to trudno, jezeli straca przez to 10 razy wiecej to super.
Za to mam Canona nie 30D a 40D
pstryka super i nic mi tej radosci nie odbierze.
dzis trzymalem w reku 20D Takie zgrabne leciutkie.....
Mam za soba juz pare tys fotek na 40D ( z czego lubie moze 10-15
CZasem brakuje mi lampy ktora byla w zamowieniu i wtedy mowie sobie ze co sie odwlecze to nie uciecze. Ja mam sumienie czeste i chyba tak jest latwiej zyc. Oni oszukuja i maja z tego tylko kase.
A ja mam cos co jest warte o wiele wiecej - Pasje.
Oszukali mnie i dlatego postaralem sie kupic tego 40D jak najszybciej mozna gdzie indziej (bezpiecznie)
i teraz zadze zemsty przelewam na pixele.
Nie byli w stanie popsuc mi radosci Posiadanie dobrego aparatu z duzymi mozliwosciami nawet jezeli tyle mnie kosztowal.