Wydaje mi sie najpierw bedziecie sie kontaktowali, sprawdza "co dolega" i przedstawia Ci liste co moga zrobic i Ty albo sie zgodzisz albo nie.
Mozna zastrzec ze np maja skalibrowac body a szkiel nie ruszac... tylko co jesli faktycznie potrzebna bedzie kalibracja i znow bedziesz musial odsylac. Ja od razu powiedzialem ze jesli bedzie trzeba to zeby szkla skalibrowac bo zrobilem wypad na 2 dni do wawy i nie chcialem bawic sie w sprawdzanie czy po kalibracji puszki moje szkla dobrze ostrza, znow czekac dzien (a akurat to byl piatek wiec musialbym zostawac 2 dni dodatkowo do poniedzialku) czy jednak potrzeba regulacji. Licze zawsze na to ze serwisy sa na tyle uczciwe ze jesli faktycznie tak jest, to poinformuja, ze tylko body wymagalo kalibracji. Obawiam sie ze skoro dalem zgode na kalibracje szkiel i zgodzilem sie na zaplate, to kalibracja BYŁA konieczna, nawet jesli szkla byly perfekt.
To nie chodzi o kase, bo wiadomo , ze za prace sie nalezy, tylko o fakt - czy praca faktycznie byla wykonana, czy po prostu wstawiony kit, za ktory pobrano naleznosc.
(przeciez tak samo czesto jest z autami, ze co to nie trzeba bylo wymienic...zreszta kiedys leciala Usterka, ktora dokladnie pokazywala jak pracuja serwisy w PL)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Chodzi chyba o to ze cytaty sa za dlugie (w sumie wkleiles caly moj dlugi post) bo jesli 10 osob by rowniez zacytowalo w calosci to raz, ze robi sie balagan a dwa to sie bardzo niewygodnie czyta! No ale moge sie mylic.