Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy ... 6789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 88

Wątek: KIT gorszy od 50 mm 1.4 ?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    michał
    przeczytałem prawie cały wątek choć było to trudne.
    jedyne co mi się nasuwa to porównanie do samochodów:
    na równej, prostej drodze przy stałej rędkości 60 km/h tak samo będzie jechał maybach (czy jakoś tak się toto pisze) i fiat punto. róznice są gdzie indziej choć ty tego zauważyć nie chcesz
    próbujesz porównać dwa absolutnie inne instrumenty służące w sumie do innych zastosowań. Argument że nie da się zrobić kitem zdjęcia z ładnie wyodrębnionym od tła obiektem głównym uważasz za całkowicie nieistotny. Choć właśnie, między innymi po to ludzie kupują ten obiektyw. Dla ciebie najważniejsze jest tylko to że zdjęcia z obu obiektywów twoim zdaniem są takie same przy ogniskowej 50 i f 5,6. (Choć chroma z kita jest doskonale widoczna i naprawdę trzeba być ślepcem żeby tego nie zauważyć.)
    Nie wiem po co chcesz na siłę przekonać wszystkich że zakup kita jest mądrzejszy od zakupu 50/1,4. Ciesz się kitem jak najdłużej. Jak zrobisz nim choćby kilka tysiecy zdjęć, i jednocześnie zrobisz kilka tysięcy zdjęć obiektywem 50/1,4 (a co tam - choćby obiektywem 50/1,8) poznasz różnicę. Obecnie wydaje mi się że nie masz żadnego doświadczenia, tzn nie robiłeś zdjeć jasnym, stałym obiektywem, w związku z czym nie wiesz o czym piszesz.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  2. #2

    Domyślnie

    no nie..
    tego już za wiele... człowiek zrobił mały teścik, zastanowił się chwilę,
    trochę zdziwił (mówię o sobie) - a ludzie wymyślają rzeczy których on nie pisał...
    Kiedy napisałem, że "Argument że nie da się zrobić kitem zdjęcia z ładnie wyodrębnionym od tła obiektem głównym uważasz za całkowicie nieistotny"
    ??? Napisz kiedy.

    Dlaczego piszesz że: "Dla ciebie najważniejsze jest tylko to że zdjęcia z obu obiektywów twoim zdaniem są takie same przy ogniskowej 50 i f 5,6."
    ??? Dlaczego piszesz że to dla mnie najważniejsze ????

    Uwierz mi, że wiem co to znaczy robić zdjęcia stałym, jasnym obietktywem.
    I nie wymyślaj rzeczy których nie pisałem, proszę.
    pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    michał
    przeczytałem prawie cały wątek choć było to trudne.
    jedyne co mi się nasuwa to porównanie do samochodów:
    na równej, prostej drodze przy stałej rędkości 60 km/h tak samo będzie jechał maybach (czy jakoś tak się toto pisze) i fiat punto. róznice są gdzie indziej choć ty tego zauważyć nie chcesz
    próbujesz porównać dwa absolutnie inne instrumenty służące w sumie do innych zastosowań. Argument że nie da się zrobić kitem zdjęcia z ładnie wyodrębnionym od tła obiektem głównym uważasz za całkowicie nieistotny. Choć właśnie, między innymi po to ludzie kupują ten obiektyw. Dla ciebie najważniejsze jest tylko to że zdjęcia z obu obiektywów twoim zdaniem są takie same przy ogniskowej 50 i f 5,6. (Choć chroma z kita jest doskonale widoczna i naprawdę trzeba być ślepcem żeby tego nie zauważyć.)
    Nie wiem po co chcesz na siłę przekonać wszystkich że zakup kita jest mądrzejszy od zakupu 50/1,4. Ciesz się kitem jak najdłużej. Jak zrobisz nim choćby kilka tysiecy zdjęć, i jednocześnie zrobisz kilka tysięcy zdjęć obiektywem 50/1,4 (a co tam - choćby obiektywem 50/1,8) poznasz różnicę. Obecnie wydaje mi się że nie masz żadnego doświadczenia, tzn nie robiłeś zdjeć jasnym, stałym obiektywem, w związku z czym nie wiesz o czym piszesz.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Ciekawe czy widziałbyś różnicę na odbitkach A4 z tych dwóch fotek - patrząc na odbitki z rozsądnej odległości... ale, co tam, nieważne.
    Telefonem nie będę robił zdjęć, ale dzieki za radę.
    pozdrawiam.



    Cytat Zamieszczone przez Qbexus Zobacz posta
    Jeżeli ktoś uważa że na tych 2 fotach nie ma znaczących różnic to naprawdę polecam gitarę. Fota z kita ma kosmos aberrację jest nieostra i ma o wiele mniej szczegółów. Jeżeli to są nieistotne różnice to naprawdę spróbuj zrobić zdjęcie telefonem może też Ci starczy i po co przepłacać.
    Ostatnio edytowane przez michal_sokolowski ; 22-01-2008 o 12:04 Powód: Automerged Doublepost

  3. #3
    Uzależniony Awatar Qbexus
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    562

    Domyślnie

    Wiesz zazwyczaj jak są zdjęcia publikowane w prasie to odległość patrzenia jest nie wielka. A jak będziesz oglądał z 10m to naprawdę polecam telefon.
    A tak poważne zazdroszczę tym dla których nie ma znaczącej różnicy.
    Ostatnio edytowane przez Qbexus ; 22-01-2008 o 12:44

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Qbexus Zobacz posta
    Wiesz zazwyczaj jak są zdjęcia publikowane w prasie to odległość patrzenia jest nie wielka. A jak będziesz oglądał z 10m to naprawdę polecam telefon.
    A tak poważne zazdroszczę tym dla których nie ma znaczącej różnicy.
    Przepraszam ale czy ja dobrze rozumiem ze piszesz o ZNACZACEJ roznicy pomiedzy umieszczonymi w pierwszym poscie wycinkami zdjec ?
    http://www.bykom-stop.avx.pl/

    Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 932

    Domyślnie

    Jeżeli test miał jedynie udowodnić porównywalną rozdzielczość obu szkieł na przesłonie 5,6, to udowodnił. I jest to dla kita wynik rewelacyjny, bo nie brakuje obiektywów, które na pełnym otworze są „do kitu”.

    Moje własne testy wykonane na 20d z różnymi obiektywami potwierdzają, że POD WZGLĘDEM ROZDZIELCZOŚCI kit EF-S 18-55/3,5-5,6 dorównuje obiektywom stałoogniskowym Miranda (czyli licencyjny Zeiss Jena) 2,8/24 mm, Zuiko (2,8/28 mm, 3,5/28 mm; 2,8/35mm; 1,8/50 mm; 1,8/50 mm MC; 1,4/50 mm) oraz Canon EF 1,8/50 mm Mk1, a także całej gamie zoomów Canona, Sigmy, Tamrona i Zuiko w całym zakresie ogniskowych i przesłon, ale tylko pod tym względem. Biorąc pod uwagę kontrast, winietowanie i aberrację chromatyczną wlecze się w ogonie, chociaż też nie zawsze. Jednakże rozdzielczość jest tym parametrem, który jest do wychwycenia na każdym zdjęciu, natomiast pozostałe parametry są odczuwalne jedynie w specyficznych sytuacjach, więc bardziej istotne dla zawodowców, którzy muszą mieć pewność, że w trudnych chwilach sprzęt ich nie zawiedzie. Zwykły pstrykacz po prostu unika trudnych motywów, albo ze spokojem przechodzi do porządku dziennego nad porażkami, bo podstawowa nawet wiedza o fotografii mówi, że nie można oczekiwać cudów w sytuacjach beznadziejnych, a skoro zdjęcie „nie wyszło”, to znaczy że albo sytuacja była właśnie taka, albo fotograf cienki jak 40-ty numer nici, i nie będzie czepiał się optyki, tylko siebie albo swojego pecha.

    Pewne poruszone wcześniej aspekty są natomiast bardziej humorystyczne od samego porównania kita do kultowej 50-tki Canona, a mianowicie: stwierdzenie, że nie da się zrobić „dobrego” portretu obiektywem o świetle 5,6, albo całe pieprzenie o RAW-ach.

    Ad portret: bez względu na ogniskową głębia ostrości obejmująca obszar od czubka nosa do ucha przy skali odwzorowania od cycków po dekiel występuje dopiero od F=5,6, ale jeżeli kryterium „dobrego portretu” to jedynie ostre źrenice, a reszta to kisiel, to gratuluję, trzeba by ten patent umieścić w Wikipedii jako „canon” fotografii portretowej. To jest z pewnością właściwa „recipa” na fotografowanie kobitek z cerą jak warszawski bruk po Powstaniu
    Kwestia rozmycia tła to zagadnienie głównie proporcji odległości, a nie tylko i wyłącznie otworu względnego...

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    Jeżeli test miał jedynie udowodnić porównywalną rozdzielczość obu szkieł na przesłonie 5,6, to udowodnił. I jest to dla kita wynik rewelacyjny, bo nie brakuje obiektywów, które na pełnym otworze są „do kitu”.

    Moje własne testy wykonane na 20d z różnymi obiektywami potwierdzają, że POD WZGLĘDEM ROZDZIELCZOŚCI kit EF-S 18-55/3,5-5,6 dorównuje obiektywom stałoogniskowym Miranda (czyli licencyjny Zeiss Jena) 2,8/24 mm, Zuiko (2,8/28 mm, 3,5/28 mm; 2,8/35mm; 1,8/50 mm; 1,8/50 mm MC; 1,4/50 mm) oraz Canon EF 1,8/50 mm Mk1, a także całej gamie zoomów Canona, Sigmy, Tamrona i Zuiko w całym zakresie ogniskowych i przesłon, ale tylko pod tym względem. Biorąc pod uwagę kontrast, winietowanie i aberrację chromatyczną wlecze się w ogonie, chociaż też nie zawsze. Jednakże rozdzielczość jest tym parametrem, który jest do wychwycenia na każdym zdjęciu, natomiast pozostałe parametry są odczuwalne jedynie w specyficznych sytuacjach, więc bardziej istotne dla zawodowców, którzy muszą mieć pewność, że w trudnych chwilach sprzęt ich nie zawiedzie. Zwykły pstrykacz po prostu unika trudnych motywów, albo ze spokojem przechodzi do porządku dziennego nad porażkami, bo podstawowa nawet wiedza o fotografii mówi, że nie można oczekiwać cudów w sytuacjach beznadziejnych, a skoro zdjęcie „nie wyszło”, to znaczy że albo sytuacja była właśnie taka, albo fotograf cienki jak 40-ty numer nici, i nie będzie czepiał się optyki, tylko siebie albo swojego pecha.

    Pewne poruszone wcześniej aspekty są natomiast bardziej humorystyczne od samego porównania kita do kultowej 50-tki Canona, a mianowicie: stwierdzenie, że nie da się zrobić „dobrego” portretu obiektywem o świetle 5,6, albo całe pieprzenie o RAW-ach.

    Ad portret: bez względu na ogniskową głębia ostrości obejmująca obszar od czubka nosa do ucha przy skali odwzorowania od cycków po dekiel występuje dopiero od F=5,6, ale jeżeli kryterium „dobrego portretu” to jedynie ostre źrenice, a reszta to kisiel, to gratuluję, trzeba by ten patent umieścić w Wikipedii jako „canon” fotografii portretowej. To jest z pewnością właściwa „recipa” na fotografowanie kobitek z cerą jak warszawski bruk po Powstaniu
    Kwestia rozmycia tła to zagadnienie głównie proporcji odległości, a nie tylko i wyłącznie otworu względnego...
    Oczywiste jest (dla mnie) że test miał jedynie udowodnić porównywalną jakość obu szkieł przy przysłonie 5,6. Pisałem zresztą o tym wcześniej.
    Pewnie, że różnicę widać, ale wydaje mi się ona dosyć niewielka... akurat w tym konkretnym teście... tych konkretnych obiektywów...
    I tylko tyle.. Byłem nieźle zaskoczony, bo spodziewałem się dużo gorszego wyniku KITa. (zwłaszcza że to chyba najczęściej krytykowany obiektyw !!!).

    Ale jakie niesamowite teorie zaczeły powstawać na temat celu mojego testu, mojego zdania na temat KITa, stałki 50 mm, na temat tego czy robiłem zdjęcia stałką 50 mm czy nie.... no to muszę powiedzieć że zaskoczyło mnie podobnie jak wynik mojego KITa.. Nawet proponowano mi kilkakrotnie robienie zdjęć telefonem komórkowym - a to dlatego że ważyłem się zrobić ten mały teścik i się trochę zdziwić wynikiem (...). No cóż, następnym razem nie będe się dziwił...

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    Ziemia
    Posty
    85

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Qbexus Zobacz posta
    ...zazdroszczę tym dla których nie ma znaczącej różnicy.
    A możesz konstruktywnie wypunktowa te znaczące różnice...(myślę oczywiście o pierwszych zdjęciach w tym wątku). Piszesz to już któryś raz ale konkretów brak. "Widzę-widzę!!!" to trochę mało...
    Ostatnio edytowane przez jjj ; 22-01-2008 o 15:09

  8. #8
    tezet
    Guest

    Domyślnie

    nie chcę Wam przeszkadzać ale czy nie uważacie, że dalsza dyskusja nie ma sensu?

  9. #9
    Uzależniony Awatar Qbexus
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    562

    Domyślnie

    Wcześniejsza też nie miała ale śmiesznie jest

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    Kiedy napisałem, że "Argument że nie da się zrobić kitem zdjęcia z ładnie wyodrębnionym od tła obiektem głównym uważasz za całkowicie nieistotny"
    Dlaczego piszesz że: "Dla ciebie najważniejsze jest tylko to że zdjęcia z obu obiektywów twoim zdaniem są takie same przy ogniskowej 50 i f 5,6."
    Wprost nigdy. Po prostu odniosłem takie wrażenie bo porównujesz obiektywy tylko poprzez jeden parametr. Na każdą sugestię w różny sposób formułowaną, że nie można porównywać rzeczy nieporównywalnych i nie chodzi tu o ostrość na 50 mm i przy f 5,6, tylko o inne rzeczy odpowiadasz:

    „zigi: nie ustawię kita na 2, ponieważ on nie ma 2.....
    jeśli te różnice są znaczące to ja chyba nic nie rozumiem
    oczywiście jasność to podstawa, natomiast ja się po prostu spodziewałem większej różnicy w jakości - i tyle
    dokładnie - 55 mm i pełna dziura (czyli 5,6 w tym przypadku) to przecież powinna być żenada.... kwestia światła jest oczywista, nie ma co o tym pisać - rozmawiamy o jakości przy 5,6 - czyli przy pełnej dziurze dla KITA i maks ogniskowej - czyli takich wartościach, przy których powinno być naprawdę źle. a różnica jest minimalna - i to przy powiększeniu małego wycinka zdjęcia.”

    Utożsamiasz cały czas jakość z ostrością dodając że „kwestia światła jest oczywista, nie ma co o tym pisać” – tu się mylisz – tu jest o czym pisać. Szczególnie jak chcesz porównać te dwa obiektywy i wysnuwasz wnioski w stylu: „Myślę że ten wątek uświadomił (albo i nie) pewnym osobom, że zakup drogiego szkła nie zawsze ma sens. Powiem tak - zanim kupię jasną stałkę canona - zastanowię się 10 razy.”

    I jak się mają do tego twoje słowa: „Nie mówię że to źle mieć stałkę 50 mm 1.4 - sam bym chciał go mieć.”
    Więcej konsekwencji. Albo stałka jest be i nie ma co na nią wydawać kasy albo chciałbyś ją mieć?

    Ponadto na początku nie jesteś pewien różnicy a potem spodziewałeś się większej różnicy w jakości, czyli jednak dostrzegłeś lub dałeś się przekonać że różnica na korzyść 50 istnieje?

    Zwiększanie przysłony nie jest jednoznaczne ze zwiększaniem ostrości – wystarczy rzut oka na jakikolwiek wykres rozdzielczości, choćby na optycznych. Trzeba było porównywać przy f 8 lub 11 gdzie ostrość 50 spada a 18-55 osiąga maksimum.

    Niektórzy widzą różnicę w tych zdjęciach. To że ty nie widzisz różnicy nie oznacza że jej nie ma i że inni tego nie zauważają. Nie każdy robi odbitki w A4 - jest tu wielu którzy sprzedają zdjęcia, zdjęcia, które niejednokrotnie będą powiększane do znacznie większych rozmiarów niż A4. Tam jest ważna ilość szczegółów po powiększeniu.

    „Poniżej dwie fotki z turnieju tańca - może brzydkie albo nieostre”
    Tak, nie dość że moim zdaniem brzydkie to również nieostre. Dodatkowo nie widać gdzie była łapana ostrość bo równie mało ostra jest tańcząca para na pierwszym planie co i pani siedząca na widowni w białej bluzce i czarnym bezrękawniku. Pierwsze zdjęcie, hmm… czy w ogóle jest gdzieś ostre?
    Ale zdjęcie wcale nie musi być ostre żeby było ładne, przyjemne w odbiorze i dobre.

    Kit to naprawdę bardzo dobry obiektyw jeśli porównywać jakość do ceny. Naprawdę jest ostry , ale ostrość to nie wszystko. Szkoda tylko, że jak weźmiesz dwa kity to przy pełnej dziurze jeden będzie ostrzejszy przy 18 a drugi przy 55.
    Również cena na 50/1,4 jest moim zdaniem zbyt wysoka.
    NIe da się tych obiektywów porównywać.
    Zakup 50/1,4 jest faktycznie bez sensu dla osób nie mają potrzeby wykorzystywać jego bezsprzecznej przewagi nad 18-55 lub dla tych którzy po prostu tego nie potrafią.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy ... 6789 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •