Zaraz, zaraz! Przecież 50mm też ma zoom, tyle, że w nogach![]()
Buuhahah ha ha . Ale się uśmiałem z tego tematu poprostu rewelka dajcie to do żartów o fotografii. Jak ktoś nie widzi znaczących różnic na tych 2 fotkach to niech się zajmie muzyką a nie fotografią. Kit jest jaki jest plastik i daje średnią jakość. A 50 1,4 daje dobrą jakość. Jak starczają Ci foty w rozmiarze 600 pix to kup małpę albo rób foty telefonem i w tedy wielkich różnic nie widać. Ale zapewniam Cię że jak zrobisz odbitkę A4 to każdy kto kiedyś miał coś wspólnego z fotografią a i nie jeden laik odróżni te 2 obiektywy. Ale żart przedni gratulacje.
ludzie, ja już nie chcę tego ciągnąć.
czeski film z tego wychodzi.. to co ja piszę żartem inni biorą na serio. :-)
przyznaję, że może ten test nie był najwspanialszy :-)
ale to był pierwszy test !
będą kolejne testy - w których będę się starał udowodnić
wyższość Mojego Kita nad 50 mm 1.4 (żartuję)
Poniżej dwie fotki z turnieju tańca - może brzydkie albo nieostre ? ;-)
Eee, no bez jaj, nikt Cię nie zniechęca do fotografii!
Każdy przecież kiedyś zaczynał, każdy robi błędy i każdy się na nich uczy...
Nikt pewnie nie chciał Cię w żadnym stopniu urazić. Myślę zresztą, że właśnie fotografia, przynajmniej w moim przypadku, uczy trochę innego postrzegania świata - prawdopodobnie jak każde inne zajęcie związane ze "sztuką". Dlatego warto jest ją uprawiać. A sprzęt to już sprawa wtórna. Zależy oczywiście do czego komu potrzebny. Jeśli do zarabiania pieniędzy, to im lepszy tym lepiej, jeśli do robienia sztuki, to prawie że bez znaczenia. Cały czas bowiem do tej pory powstają całkiem niezłe fotki zrobione otworkiem!
O czym ja tu w zasadzie...
Pozdrawiam,
kmleon
No i niestety , jak sam widzisz kitowy obiektyw nie nadaje się do tego typu zdjęć.
Żeby uzyskać nieporuszone zdjęcia w tym przypadku, musisz ustawić czas rzędu 1/250sek, a jak masz 1600 iso, to niestety, ale na f5,6 i więcej (jak widzę w drugim f8 - co jest przesadą) obraz będzie mocno ciemny.
Jeżeli ktoś uważa że na tych 2 fotach nie ma znaczących różnic to naprawdę polecam gitarę. Fota z kita ma kosmos aberrację jest nieostra i ma o wiele mniej szczegółów. Jeżeli to są nieistotne różnice to naprawdę spróbuj zrobić zdjęcie telefonem może też Ci starczy i po co przepłacać.
michał
przeczytałem prawie cały wątek choć było to trudne.
jedyne co mi się nasuwa to porównanie do samochodów:
na równej, prostej drodze przy stałej rędkości 60 km/h tak samo będzie jechał maybach (czy jakoś tak się toto pisze) i fiat punto. róznice są gdzie indziej choć ty tego zauważyć nie chcesz
próbujesz porównać dwa absolutnie inne instrumenty służące w sumie do innych zastosowań. Argument że nie da się zrobić kitem zdjęcia z ładnie wyodrębnionym od tła obiektem głównym uważasz za całkowicie nieistotny. Choć właśnie, między innymi po to ludzie kupują ten obiektyw. Dla ciebie najważniejsze jest tylko to że zdjęcia z obu obiektywów twoim zdaniem są takie same przy ogniskowej 50 i f 5,6. (Choć chroma z kita jest doskonale widoczna i naprawdę trzeba być ślepcem żeby tego nie zauważyć.)
Nie wiem po co chcesz na siłę przekonać wszystkich że zakup kita jest mądrzejszy od zakupu 50/1,4. Ciesz się kitem jak najdłużej. Jak zrobisz nim choćby kilka tysiecy zdjęć, i jednocześnie zrobisz kilka tysięcy zdjęć obiektywem 50/1,4 (a co tam - choćby obiektywem 50/1,8) poznasz różnicę. Obecnie wydaje mi się że nie masz żadnego doświadczenia, tzn nie robiłeś zdjeć jasnym, stałym obiektywem, w związku z czym nie wiesz o czym piszesz.
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze