Z tym "regresem", to może przesadziłem. Bo mamy w 40d bez wątpienia lepiej działający AF, a dopiero efektem ubocznym jest wspomniany problem. Zresztą centralny punkt AF nie działa tam, gdzie i tak teoretycznie nie miał działać.
Prosiłbym też o umiarkowanie i nie bicie piany w tym wątku, bo dobrze byłoby wyjaśnić tę kwestię raz, do końca i na zawsze. Dzięki temu unikniemy rozczarowań, które spotkało np. Mariusza11.
Gdyby nie kolega Dazz (który mam nadzieję sprawdzi jeszcze w praktyce to co napisał), to nie byłoby chyba już co wyjaśniać. Jeśli okaże się inaczej, to znaczy, że problem może być innej natury i nie bardzo go jeszcze rozumiemy. I wtedy będzie dopiero prawdziwy płacz