To, że używam tego TC przeważnie z obiektywem o niepełnej ilości styków (70-300IS) to inna rzecz, ale to co pisałem wcześniej co do wyświetlania wartości przysłony (tak jak bez TC), dotyczy również Sigmy 17-70, która ma jednak komplet styków. Wiec jeśli mój Kenko jest tak szczęśliwie zepsuty, że niczego nie muszę zaklejać, to mnie to nie przeszkadza, zaś jeśli ta Sigma zwyczajnie nie używa wszystkich styków, które fizycznie posiada, to tylko żałuję, że nie mam jakigoś full wypasionego oryginalnego, z kompletem styków, szkła Canona, żeby to sprawdzić. Będę się musiał kiedyś z ciekawości wybrać do jakiejś szklarni Canona potestować, pomacać i rozwiać swoje wątpliwości - może nie jest zepsuty... :wink: