Jeśli nie chcesz pić i palić "melisy", jak również spożywać dań z grzybów to poczytaj sobie ten wątek.
heh ja mam to samo, tez anglia, tez zimno, tez dupno i nie ma pomyslow, jedyne co sie ciekawego zdazylo, to to ze za 9 miesiecy beda tatapolecam, napewno sie przestaniesz nudzic :]
---
5D + 40D + S14/2.8 + EF 28/1.8 + EF 50/1.4 + EF 85/1.8 + 430EX
Witajcie w "Klubie" ja tez mieszkam w UK, Walia. Pogoda taka, ze nic tylko siasc i plakac, ostatnio u mojej pani tragedia w rodzinie, ktora rowniez i mnie "pomogla" w tym, ze nie mam ani koncepcji ani checi na robienie zdjec... Nawet do klubu fotograficznego mi sie nie chce isc. Mam nadzieje, ze mi to przejdzie. Trzymajcie sie... a ja z Wami![]()
Canon DSLR i "L"ki
A co wy na ta pogode tak gadacie. "Pada, ciagle pada" - i co z tego. Zawsze pada - idzie sie do tego przyzwyczaic. Reklamowka na puszke (o ile nie "wodoszczelna") i w miasto (tudziez poza). Ja nazekam na brak czasu (ostatnio mialem lapciaka w naprawie - teraz musze jeszcze grudniowo/styczniowe zdjecia przejzec, posegregowc, powywalac, wywolac). Moze jakis plenerek - coraz wiecej osob z UK (aczkolwiek brak czasu mi doskwiera)
Jak wspomnę swoje zdjęcia z UK, to pamiętam same za przeproszeniem widokówki, takie słodkie że aż obrzydliwe. A pogodę miałem raczej fajną. - Może to słowiańska dusza tak cierpi i tęskni do tej optymalnej bylejakości ojczystej? ;-)
mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\
No i tu jest wlasnie pies pogrzebany - myslisz o sprzecie a nie o zdjeciach.
Nawet nie wiesz jaki zakres Cie zadowala a to typowy wynik nierobienia zdjec tylko siedzenia nad netem i teoretyzowania. Zdjecie powstaje w glowie ... jak go nie wymyslisz to go nie zrobisz. Snowboarder ma racje ... idz w jakies mniej zwykle miejsce z 5 razy nawet bez aparatu mozesz byle o roznych porach i pokombinuj. Nawet w domu mozna cos fajnego ustrzelic ale to jest jeszcze trudniejsze bo temat trzeba zbudowac od podstaw ... nie tylko podmiot ale i swiatlo.
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
Ja to nazywam podobnie " słomiany zapał.Ja to nazywam "wypaleniem się słomianego ognia". Może to właśnie ma miejsce.
Może się uwsteczniamy na zime?? Albo w ogóleZdjecia np sprzed pol roku uwazam za lepsze niz te gnioty krore teraz popelniam i niewiem co sie za bardzo dzieje
Sama Anglia jest ciekawa do fotografowania na całej linii - Krajobraz, Architektura czy choćby street photo.
Z tym się niestety muszę zgodzićNo i tu jest wlasnie pies pogrzebany - myslisz o sprzecie a nie o zdjeciach., że to mi najbardziej doskwiera, bo jak pisałem mam czas na wybranie sprzętu do końca stycznia a cały czas nie wiem co.
Ale nic jutro pobudkę zrobię sobie o 6 00 :P Nie jak co dzień o 12 i po przechadzam się po mieście
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A to ciekawe, że wątek w tamtym roku był założony dokładnie niemalże o tej samej porze.....Jeśli nie chcesz pić i palić "melisy", jak również spożywać dań z grzybów to poczytaj sobie ten wątek.
Ostatnio edytowane przez kucza21 ; 18-01-2008 o 13:37 Powód: Automerged Doublepost