W Euro można się targować (przynajmniej mi za każdym razem się udaje) mój rekord to kabel głośnikowy wyceniony przez nich na 4zł/mb kupiłem za 2zł. Kupując na raty tej możliwości niema. Ostatnio opadły mi jednak ręce upatrzony telewizor który w innych sklepach kosztował w granicach 4000zł u nich kosztował 5600zł, kupując na raty niema nic ukrytego to widać gołym okiem Podobnie jest w MM jeżeli pisze promocja tzn. kosztuje tyle samo co wszędzie jeżeli nie pisze jest niestety drożej. Wzmacniacz do kd wyceniony w MM na 1800 kupiłem w inny sklepie za 1150.