Powiem Ci tak
Dell Lattitude (12.1" ekran, Pentium M 1.83GHz, 2GB Ram i 60GB/4200RPM) z zainstalowanym PS SC3 trial jakos smiga (Windows XP) - rawy wywoluje (skonczyl mi sie trial na lightrooma a glownego mamna swoim laptopie) i nie jest tak zle - w tym tygodniu wymienie na WD Scorpio 80GB 54000 RPM (poniewaz mam i lezy na polce i sie kurzy) i bedzie lepiej.
Da sie pracowac - dysk pracuje i jakos nie jest zle z cieplem - aczkolwiek da sie go czuc.
Niestety tez nie mam CD/DVD - jest dolaczony dodatkowy na USB (zeby bylo smieszniej specjalne usb z dodatkowym wejsciem) i powiem tak - podlaczamjak cos trzeba z CD/DVD uruchomic. Poniewaz nie lubie oryginalnie napagowanego go**em systemu (Dell jest mistrzem pakowania go**a) tak wiec podlaczylem raz podczas instalowania swiezej kopii systemu i potem nic. Obraz przez siec (musialem podlaczyc kabelek poniewaz Acronis dziala w sieci bezprzewodowej) i to w sumie koniec. Jesli cos potrzeba to sobie udostepniam a mam w domu NAS tak wiec wszystko po sieci - zreszta jak cos potrzeba (jakis trial czy cokolwiek) zawsze mam dostep do sieci/internetu. No i jeszcze raz cos na szybko wypalilem jakis 1 CD ze zdjeciami i to koniec - mam male (z dyskami 2.5") dyski USB i to w sumie co potrzeba. Gdyby nie koniecznosc "initial system rebuild" to wogole bym go nie potrzebowal.
Nie ma sie czym przejmowac - SSD jest kuszace tylko kurcze te 800funciakow czy 1000+$ to troche duzo jak na dzien dzisiejszy
Jesli chcesz to podzuc mi RAWa i powiedz dokladnie co mam z tym zrobic a ja powiem Ci ile czasu mi to zajmuje na powyzszej konfiguracji.