Zadzwonili do mnie z firmy (tej od portretów 100 pracowników) i zaproponowali mi 600 zł za całą sesję. Lekka przesada chyba. Zamierzam im powiedzieć, że za 600zł zrobię im zdjęcia owszem, ale bez oświetlenia studyjnego. Co o tym myślicie? Pakować się w to czy sie wstrzymać?