Cytat Zamieszczone przez terminator Zobacz posta
Ja mam Lemigo. Dwa sezony wędkowania w różnych warunkach i nie ma na nich śladu zużycia (tylko jakieś przebarwienia na gumowcach od mułu). Łowiłem w zeszłym sezonie nawet przy minusowej temperaturze (ale to extreme). Oczywiście wodery neoprenowe mają swoje zalety - są wygodniejsze w użytkowaniu, utrzymują ciepło (lepsza izolacja). PCV jest bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, a zawsze można wrzucić trochę więcej bielizny na dół. Obowiązkowo (jeśli zdecydujesz się na PCV) kupuj rozmiar buta dwa numery większy, żebyś mógł w razie czego włożyć dodatkowe skarpety. W użytkowaniu jednych i drugich - ważne dokładne wysuszenie po każdym użyciu.
Mogę dodać tylko tyle, że PCV Lemigo wytrzymały trzeci sezon:-P Kolega kupił neopreny Cormorana i dwa razy wymieniał i krocze mokre po godzinie wędkowania (i to nie od potu). Wszystko co napisał Janusz Body potwierdzam. Lepiej kupić PCV (wersja oszczędnościowa),dwa numery za duże i zarzucić jakąś bieliznę termo i coś tam jeszcze (przynajmniej pot ma w co wsiąkać), wody nie przepuszczają, nie ma mowy, chyba, że górą się wleje. Neopreny??? Napowietrzana guma, jak stoisz w wodzie po pas, nie ma różnicy. Tanie kupisz - szajs. Kolega ma tzw. śpiochy z wyższej półki i podobnie jak Janusz, odradziłem mu kupno bucików za 300PLN. Zakłada te śpioszki plus jakieś kamasze i do wody. Buty przemiękną, ale neopren mu nie przemięka. Nie wierz w żadne oddychające wynalazki, nic nie działa jak stoisz po pas w wodzie. Przydają się przy długich marszach, ale Ty z tego co zrozumiałem na zasiadkę..