Stosunkowo niedawno, chociaż lata temu jakimś Hanimexem czy innym Kodakiem, ewentualnie Zenitem coś tam się niby robiło.
Pierwsze świadome zetknięcia od jesieni 2006, "świadomsze" od jesieni 2007 - od tamtego czasu męczę swojego EOSa 300. Liczę, że wraz z nabyciem lustra cyfrowego i ciepłą porą otworzy się nowy rozdział w tej historii.