Mógłbyś rozwinąć tę myśl o abstrakcjonizmie?
Proszę, bo wydawało mi się, że u źródeł tego kierunku leży całkiem bliskie inżynierom "modelowanie" - czyli przyznanie się do tego, że złożoność rzeczywistości nas przerasta, dlatego świadomie ją abstrahujemy/modelujemy, by móc - posiłkując się następnie matematyką czy logiką - próbować ją formalnie zgłębić i dzięki temu wskazać najważniejsze jej elementy...