Bardzo dobrze, że się wyróżnia takie nazwiska. Wcale nie jest powiedziane, że dobra praca zyska rozgłos bez pomocy znawców tematu. Na świecie powstają miliony zdjęć i ktoś to musi selekcjonować.
Jak patrzę jak niektórzy stawiają pierwsze kroki w fotografii, to wcale nie jestem przekonany, że oni wiedzą jak dojść do celu. Sam kiedyś zaczynałem, to wiem co to znaczy. Robiło się wszystko, żeby zrobić coś odmiennego, ale powstawały dziwolągi. Teraz mam swój styl. Mogę iść na plan i czerpać z tego co zastanę na miejscu. Zawsze się boję, że zabraknie mi pomysłów, ale jakoś nie mam z tym problemów. Kiedyś podchodziłem do tematu zbyt technicznie, teraz mam inną metodę pracy i mam z "górki".