Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
Mógłbyś rozwinąć tę myśl o abstrakcjonizmie?
Proszę, bo wydawało mi się, że u źródeł tego kierunku leży całkiem bliskie inżynierom "modelowanie" - czyli przyznanie się do tego, że złożoność rzeczywistości nas przerasta, dlatego świadomie ją abstrahujemy/modelujemy, by móc - posiłkując się następnie matematyką czy logiką - próbować ją formalnie zgłębić i dzięki temu wskazać najważniejsze jej elementy...
Nasuwa mi się z tego wywodu jedno:

"Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość musimy doprowadzić do konfliktu między tym co fizyczne, a tym co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność jest czymś pierwotnym czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się reprezentuje naturę więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa reprezentuje kulturę więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki!"