robgr85 no wlasnie jest przykladem tych oceniającychSztuka nie musi sie tobie podobac
bycie technikiem rzemislnikiem to jedno, drugie to byc artysta
![]()
robgr85 no wlasnie jest przykladem tych oceniającychSztuka nie musi sie tobie podobac
bycie technikiem rzemislnikiem to jedno, drugie to byc artysta
![]()
Tzn. tak teoria mówio praktykę mnie nie pytajcie;p
TU możesz przypuścić atak odwetowy, nie krępuj się
to Edward Steichen:
"Polecam zapoznanie się z pracami innych osób na tym forum, żebyś zorientował się, jak powinno wyglądać dobre zdjęcie."![]()
"Naród wspaniały, tylko ludzie k**" - J.Piłsudski
EOS RT + Elan 7e (EOS 30 + BP300) + EOS v300 + REBEL GII + Eos 700 + Canon Canonet GIII QL17 + 450d
C 50 f1.8 I i II / C 28 f2.8 / C 70-210 f4 / T 17-50 f2.8 XR Di / Tokina 19-35 f3.5-4.5 / S 28-105 f2.8-4 ASPH / + pierścieni dużo + różnetakie kolorowe + manfrottka + EPSON Photo Perfection v350
doskonałe!
I choć wpisy nie są prawdziwe, to mogłyby być. Jak oglądam albumy mistrzów fotografii, mam wrażenie, że większość z nich nie spotkała by się z akceptacją na naszych forach dla wystawiających zdjęcia.
Ostatnio edytowane przez Poohutch ; 19-09-2008 o 16:55
Canon 400D | Canon 10-22 USM | Sigma 30/1.4 EX |Speedlite 380 EX | fajny statyw, polary marumi DHG, a do tego
Pentax MX x2 | SMC 24/2,8 | SMC-M 50/1.7 | SMC-M 35/2 | Printzflex 80-200
jestem przykładem
wiesz... może sztuka się nie musi podobać, nie jestem jakimś znawcą aby ją oceniać. Dzisiaj dość powszechną praktyką jest robienie gównianych zdjęć, nie stosowanie się do żadnych wytycznych i podczas krytyki sapanie 'to jest sztuka, trzeba się na tym znać'. Jeszcze śmieszniejsze jest argumentowanie 'to jest sztuka i tyle, nigdy tego nie zrozumiesz'.
Zatem skoro widzisz artyzm tych fotografii, powiedz mi proszę jakie przesłanie (albo dla czego nazwałabyś je 'sztuką') ma np zaprezentowana w artykule fotografia: Irvinga Penna (może jest to fotografia w jakiś sposób pionierska, tak jak np mona lisa), rower ze zdjęcia Williama Egglestona lub fotografia Garryego Winogranda.
Pozdrawiam,
Robert
Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 19-09-2008 o 17:20
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
robgr85 nie rozumiem dlaczego się unosisz? To nie ja ustalam trendy i mówię co jest sztuką a co nie. Staram się być powściagliwa w swoich komentarzach.
Osobiście uważam, że wielu internautów (jeśli nie słodzą zbytnio) to znowuż przesadzają w doszukiwaniu się technicznych aspektów. Myślę, że coś jest sztuką jeśli mimo braków technicznych niesie ze sobą pewien ładunek i przekaz. Jeśli zgodzisz się ze mną co do tej okrojonej definicji ale nie uważasz aby zaprezentowane zdjęcia były sztuką to trudno, mój świat i myślę, że świat autora nie zawali się
Inna sprawą jest również umiejętne oddzielenie dobrych technicznie ale takich jak wiele innych zdjęć od tych, które mimo błędów coś przekazują. Jedne są tworami rzemieślników, inne artystów. Jednak granica jest cienka, trudna do zidentyfikowania i względna bo zależy kto patrzy na dzieło.
Tzn. tak teoria mówio praktykę mnie nie pytajcie;p
TU możesz przypuścić atak odwetowy, nie krępuj się
Niekoniecznie takie pojedyńcze zdjęcie musi mieć przesłanie, może być jednym z wilu należących do cyklu, który opowiada jakąś historię. W tym jest siła fotografii, o której często zapominamy. Dla mnie coraz bardziej znaczenie ma fotografowanie nie tyle powiazane z myślą "idę zrobić jakieś fajne zdjęcie" ale bardziej z rejonu "idę opowiedzieć o mojej ulicy".
http://www.warphotoltd.com/
To zdjęcie zapewne nie jest jakimś szałem kompozycji, czy nawet stylu ale w powiązaniu z resztą zdjęc z cyklu Blood&Honey Rona Haviva robi wrażenie.
Paenka nie unoszę się. Czy coś co idzie z trendami odrazu staje się sztuką? Czy na moje pytanie (odnośnie tych kilku zdjęć) odpowiadasz że jest to sztuka bo podążali za trendami. Napisałaś że ta fotografia niesie przesłanie, ładunek... a dlaczego nie chcesz/nie potrafisz go określić? Czy może chodzi o to, że wielu powiedziało 'to jest sztuką, ma przesłanie' i tak ma być? Ja nigdzie nie skrytykowałem tych zdjęć za wady techniczne itp. Poprostu nie widzę tej energii, przekazu który Ty zauważasz a nie chcesz tu sprecyzować. Wiem że ich świat się nie zawali...robgr85 nie rozumiem dlaczego się unosisz? To nie ja ustalam trendy i mówię co jest sztuką a co nie.
Osobiście uważam, że wielu internautów (jeśli nie słodzą zbytnio) to znowuż przesadzają w doszukiwaniu się technicznych aspektów. Myślę, że coś jest sztuką jeśli mimo braków technicznych niesie ze sobą pewien ładunek i przekaz. Jeśli zgodzisz się ze mną co do tej okrojonej definicji ale nie uważasz aby zaprezentowane zdjęcia były sztuką to trudno, mój świat i myślę, że świat autora nie zawali się
znowu do tej techniki zdjęć wracasz. Ja nie wytykałem żadnych błędów technicznych. Powiedz co te zdjęcia przekazują, bo ja zadając sobie to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć. I nie chodzi o problem z wyrażeniem czegoś słowami (Ja nawet nie czuję tej energii). To że wiele osób określi te zdjęcia mianem sztuki nie znaczy że uznam to za pewnik i będę powtarzał dalej. Czy pokazane zdjęcie Irvinga Penna trzeba z lotu określić jako sztuka, bo skończył studia w odpowiednim kierunku, pracował przez wiele lat jako fotograf dla Vogue, i wyrobił sobie specyficzny, rozpoznawalny styl? Czy to wystarczy?Inna sprawą jest również umiejętne oddzielenie dobrych technicznie ale takich jak wiele innych zdjęć od tych, które mimo błędów coś przekazują. Jedne są tworami rzemieślników, inne artystów. Jednak granica jest cienka, trudna do zidentyfikowania i względna bo zależy kto patrzy na dzieło.
troyan, masz 100% racji. Chociaż wydaje mi się, że aby przekazać jakieś wartości, nadać znaczenie często wystarczy jedna fotografia, nie zawsze musi być to seria. Rona Haviva kojarzę, i wśród jego prac widzę sztukę.Niekoniecznie takie pojedyńcze zdjęcie musi mieć przesłanie, może być jednym z wilu należących do cyklu, który opowiada jakąś historię. W tym jest siła fotografii, o której często zapominamy.
Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 19-09-2008 o 19:11
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Napisałam Ci, że jeśli dla Ciebie nie mają one ładunku to po co ja mam Ciebie do nich przekonywać? Proszę pozwól mi (bez oceniania bo innym się podoba to mi też) rozważać te zdjęcie w duchu po cichu. Nie każe Ci mówić, ze to sztuka jedyne co bym zalecała to uszanować je mimo Twego odmiennego zdania
Fakt faktem, że często coś jest uznawane za sztukę choćby dlatego, że zostało wypromowane przez np media, które jedynie rozdmuchały temat. I tak sobie myślę, że np taki Gracjan Roztocki mimo tego jaki jest i co tworzy to jest artystą i jego zdjęcia są sztuką. Chocby dlatego, ze on sam uważa swoje dzieła za sztukę.
Tzn. tak teoria mówio praktykę mnie nie pytajcie;p
TU możesz przypuścić atak odwetowy, nie krępuj się
Tu nie chodzi o przesłanie. Tu chodzi o pomysł. O przekazanie tego, co artystę w danym momencie poruszyło. O złapanie ulotnej chwili. A czasem nie wiadomo o co, ale akurat takie kadry "cieszą oczy". Wiesz co jest dla mnie sztuką? To jest obraz na który mogę się długo patrzeć i sprawia mi to przyjemność. Ja nie potrzebuję do tego ideologii. Ani nie probuję doszukiwać się jakiegoś przesłania. Dlatego bardzo lubię oglądać zdjęcia mistrzów fotografii, bo one mnie zatrzymują przy sobie (jak np fotografie Leonarda Misonne). Zresztą jak mawiał Salvador Dali - jeśli podczas malowania swoich obrazów nie widzę w nich sensu, to nie znaczy że one są go pozbawione.
Pozdrawiam
Riccardo
--
Fuji & Ricoh
robgr85 -pilny uczeń Gombrowicza :wink: